Szokujące zatrzymanie - prawo jazdy miał kilka miesięcy, a z punktami poszedł na rekord! Słono też zapłaci za swój "styl" jazdy

Wyjątkowo nierozważnym zachowaniem wykazał się młody kierowca Forda, który po pół roku posiadania uprawnień do kierowania pojazdami, podczas jednej przejażdżki nazbierał aż 30 punktów karnych.

Podczas patrolowania ulic miasta policjanci bełchatowskiej drogówki zauważyli pojazd marki Ford, którego kierujący zachowywał się bardzo nieostrożnie na drodze i wykonywał niebezpieczne manewry. Mężczyzna nie zastosował się do znaku kierunkowego i ominął wysepkę oddzielającą pasy ruchu z niewłaściwej strony, a następnie wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Swoją brawurową jazdę zakończył wykonując manewr wyprzedzania bezpośrednio na skrzyżowaniu. 

- Policjanci widząc rażące wykroczenia, niezwłocznie udali się za pojazdem i zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział młody mężczyzna, który uprawnienia do kierowania posiadał od 6 miesięcy. Po podsumowaniu wszystkich wykroczeń otrzymał 30 punktów karnych oraz mandaty na łączną kwotę 2 750 zł. Teraz decyzję o cofnięciu jego uprawnień do kierowania pojazdami podejmie organ je wydający - przekazuje aspirant Justyna Drożdż z bełchatowskiej policji.

Na przestrzeni ostatnich dni bełchatowscy policjanci kilkukrotnie interweniowali wobec kierowców, którzy na pewno nie powinni pojawić się na ulicach w tej roli. 14 sierpnia mundurowi prowadzili pościg za 48-latkiem, który siedział za kierownicą Volkswagena, mężczyzna nie tylko nie zatrzymał się do kontroli drogowej, ale zaczął uciekać, więcej o tym piszemy w artykule >>>Pościg ulicami Bełchatowa. Kolizja z radiowozem i uderzenie w słup energetyczny to finał ucieczki 48-latka z VW. 

Z kolei w minioną niedzielę 35-latek zakończył brawurową jazdę, również VW na budynku >>> Najpierw spora prędkość, potem "parkowanie" w budynku! O krok od tragedii w Bełchatowie