Drogowy koszmar w Zelowie: 20-letni kierowca potrącił na przejściu dla pieszych dwoje pieszych. Poszkodowani to 73-latek i 39-latka

zelow
KPP Bełchatów

Policjanci z Komisariatu Policji w Zelowie wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do wypadku drogowego z udziałem pieszych. Niestety to już kolejne zdarzenie, w którym ucierpieli niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. 

Informacje o potrąceniu dwóch osób na oznakowanym przejściu dla pieszych dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał 12 listopada, tuż przed godziną 17.00. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Kościuszki w Zelowie. Na miejsce zostali skierowani policjanci z zelowskiego komisariatu, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wstępnie ustalili jego przebieg.  

- Z zebranych na tę chwile informacji, wynika, że 20-letni kierowca fiata seicento, na przejściu dla pieszych potrącił 73-latka oraz towarzyszącą mu 39-letnią kobietę. Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, na którym znajdowali się piesi, w wyniku czego potrącił ich przodem swojego pojazdu. Na miejscu pracowały służby ratunkowe - przekazuje nadkom. Iwona Kaszewska z bełchatowskiej policji. 

Poszkodowani z obrażeniami zostali przewiezieni na bełchatowskiego szpitala. Kierujący fiatem był trzeźwy. 

- Grupa wypadkowa z bełchatowskiej komendy wykonała oględziny pojazdu oraz samego miejsca zdarzenia. Ustaleni zostali także świadkowie zdarzenia. Teraz funkcjonariusze z Komisariatu w Zelowie dokładnie badają wszystkie okoliczności zdarzenia - dodaje Kaszewska.

Niestety to już kolejne zdarzenie drogowe z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. Wielu takich sytuacji można uniknąć, wystarczy na drodze zachować ostrożność, bacznie obserwować otoczenie, poruszać się zgodnie z obowiązującymi przepisami, zmniejszyć prędkość szczególnie w rejonie przejść dla pieszych, tak aby nie narazić pieszego na niebezpieczeństwo.

- Nie tylko kierowcy, ale i piesi powinni zachować szczególną ostrożność w obrębie przejść dla pieszych. Nadal przed wejściem na oznakowane przejście, pieszy ma obowiązek upewnić się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu drogowym. Wtargnięcie na jezdnię, jest nie tylko złamaniem przepisów ale bardzo realnie zagraża bezpieczeństwu. Wzajemny szacunek i partnerstwo na drodze, połączone ze stosowaniem się do przepisów ruchu drogowego, prowadzi do zwiększenia bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego - podsumowuje rzeczniczka bełchatowskiej komend.

CZYTAJ >>> 47-latka najpierw spała w aucie, potem wzięła się za kierowanie. W akcji na Okrzei straż miejska i policja