Patryk Marjan prezydentem Bełchatowa: "Przy politycznym stoliku nie da się wszystkiego zaprojektować. Ostateczny głos jest w rękach mieszkańców" [Wideo, foto]

Patryk Marjan prezydentem Bełchatowa:  "Przy politycznym stoliku nie da się wszystkiego zaprojektować. Ostateczny głos jest w rękach mieszkańców" [Wideo, foto]

Wszedł do polityki będąc niespełna trzydziestolatkiem. Pomimo młodego wieku ma za sobą już cztery wyborcze wyścigi, ten najświeższy udało się przekuć na spektakularny sukces. Patryk Marjan zostaje prezydentem Bełchatowa. On sam dziękując za zaufanie jakim obdarzyli go mieszkańcy nie kryje, że ogrom pracy przed nim i jego współpracownikami. KWW Bełchatowianie, z którego Marjan startował wprowadził do Rady Miejskiej pięciu radnych.

Wygrał pierwszą turę zdobywając największa liczbę 8 tysięcy 108 głosów. To dało Marjanowi 7 kwietnia wynik na poziomie 38,36% głosów. Tym samym 32-latek wyrzucił za prezydencką, wyborczą burtę Arkadiusza Rożniatowskiego będącego kandydatem szerokiego komitetu wyborczego Koalicji Obywatelskiej i doprowadził do starcia z urzędującą od dwóch kadencji Mariolą Czechowską popieraną przez PLUS i PiS.

- Tak, jak mówiłem po pierwsze turze, "niemożliwe nie istnieje". Dziś powtarzam, że ciężka praca, determinacja, konsekwencja popłacają, a sukces jest kwestią czasu. Udało się wytworzyć wielki ruch społeczny na rzecz zmian w Bełchatowie. Ja otrzymuję gratulacje, ale te słowa uznania należą się mieszkańcom Bełchatowa, którzy przekonali swoich bliskich, żeby zagłosowali na gospodarza, który będzie odpowiadał na wyzwania XXI wieku. Czuję odpowiedzialność, czuję co przede mną, ale głęboko wierzę, że przy współpracy mojego otoczenia i tym wielkim zaufaniu społecznym, czuję, że dam radę  - mówił nam na gorąco komentując wynik wyborów ich zwycięzca Patryk Marjan.

Choć udało się wygrać i tym samym ostatnie tygodnie tytanicznej pracy całego sztabu już przechodzą do historii prezydent - elekt odniósł się do czasu kampanii.

- Chciałbym dziś podziękować za całą kampanię moim kontrkandydatom, pani prezydent Marioli Czechowskiej, myślę, że ta kampania była kampanią na poziome, za co składam swoją wdzięczność - dodał Marjan.

CZYTAJ TAKŻE >>> Mariola Czechowska przegrywa walkę o trzecią kadencje: "Odchodzę ze spokojem sumienia". Co działo się w jej sztabie? [Foto]

"Przy politycznym stoliku nie da się wszystkiego zaprojektować"

Choć dziś w nocy w sztabie KWW Bełchatowianie panował szampański nastrój, to nikt nie miał też wątpliwości, że za chwilę będzie trzeba równie mocno, jak w kampanii zakasać rękawy do pracy na rzecz samorządu. Wyzwań jest ogrom, zwłaszcza tych skupionych wokół tematu transformacji energetycznej. Marjan zaznacza, że to co dziś jest bardzo klarowne, to postawa mieszkańców, którzy zaznaczając krzyżyk na kartach do głosowania w dwóch wyborczych turach postawili na ludzi, na samorządność, na projekt ponad podziałami politycznymi.

- Bełchatów pokazał tym wynikiem, że przy tym politycznym stoliku nie da się wszystkiego zaprojektować, że ostateczny głos jest w rękach mieszkańców Bełchatowa. Można powiedzieć, że ten stolik w pewien sposób udało się wywrócić dzięki wyborcom i myślę, że jako nowe środowisko będziemy potrzebowali chwilkę czasu i nadal tego kredytu zaufania, żebyśmy mogli w tych kuluarach samorządowych się odnaleźć, ale na pewno wprowadzimy bardzo dużo świeżej krwi, determinacji i zupełnie inną jakość prowadzenia polityki w Bełchatowie - dodaje Patryk Marjan.

Co już zaczęło budzić zainteresowanie nie tylko na arenie lokalnej, ale i ogólnopolskiej. Wybroczy sukces Marjana w pierwszej turze stał się języczkiem uwagi, w niedzielę, 21 kwietnia o wynikach wyborów na prezydenta Bełchatowa było głośno nie tylko w lokalnych mediach. Nagłówki ogólnopolskich serwisów zwróciły uwagę na fakt, że polityk Konfederacji zdobywając prezydenturę Bełchatowa staje się pierwszym wyborczym samorządowym sukcesem tego ugrupowania.


Mentzen chwali i gratuluje osobiście

"Wygrana zaledwie 32-letniego Patryka jest największym w historii sukcesem wyborczym środowiska wolnościowego w Polsce, a także drogowskazem i lekcją dla nas, w jakim kierunku powinniśmy iść!" - skomentował w mediach społecznościowych lider Nowej Nadziei, poseł Konfederacji Sławomir Mentzen, który w niedzielny wieczór osobiście gratulował Marjanowi wygranej.

- Patryk Marjan ma zaledwie 32 lata i jest już prezydentem swojego miasta. Jak to osiągnął? Zwycięstwo dały mu wieloletnia, konsekwentna, ciężka praca oraz wiara w to, że sukces jest możliwy. W wyborach na prezydenta Bełchatowa w 2018 roku Patryk dostał ponad 11% głosów, co było dla wtedy 27 latka świetnym wynikiem. Ale nie osiadł na laurach i dalej ciężko pracował nad swoja rozpoznawalnością w mieście. W 2019 i 2023 otarł się o mandat poselski. Zabrakło mu wtedy naprawdę niewiele. Te dwie porażki wyborcze wielu odebrałyby chęć do dalszej walki. Marjan nie załamał się jednak, nie poddał, nie uznał, że szkoda czasu, pracy i pieniędzy na politykę.W kampanię samorządową włożył jeszcze więcej pracy i determinacji. I wreszcie się udało! - zaznaczył Sławomir Mentzen.

Wklej tutaj kod osadzenia...