Marketowy złodziej wpadł na gorącym uczynku! Interesował go bardzo konkretny asortyment

2
KPP Bełchatów

Bełchatowscy policjanci zatrzymali 61-latka, który odpowie za kradzieże sklepowe. W jego zainteresowaniu były elektronarzędzia. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W południe, 2 października, oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży sklepowej. Pracownicy marketu ujęli nieuczciwego klienta na gorącym uczynku kradzieży elektronarzędzi, kiedy z łupem wyszedł z obiektu handlowego. Finalnie towar wrócił na półki sklepowe, a 61-letni bełchatowianin został przekazany w ręce policjantów z Wydziału Prewencji. 

- Funkcjonariusze w rozmowie z podejrzewanym oraz pracowników marketu ustalili, że amator cudzego mienia ma na swoim sumieniu jeszcze inne kradzieże. Okazało się, że wcześniej, z tego samego obiektu handlowego ukradł również inne narzędzia. W tej sytuacji mundurowi pojechali sprawdzić dom bełchatowianina. W trakcie przeszukania garażu mieszczącego się na jego posesji stróże prawa znaleźli łupy pochodzące z wcześniejszych kradzieży. Zabezpieczyli między innymi spawarkę, wiertarko-wkrętarkę, elektrody spawalnicze i szczotki elektrograficzne - mówi nadkom. Iwona Kaszewska z bełchatowskiej komendy policji.

W tej sytuacji sprawca trafił do policyjnej celi, a sprawą zajęli się śledczy. Ustalili między innymi, że na swoim koncie amator cudzego mienia ma kradzieże narzędzi wartych łącznie ponad 1500 złotych. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego bełchatowianin usłyszał zarzuty. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ >>> Dwukrotnie napadł na tę samą osobę, bo chciał ukraść kosiarkę. Kopał, bił i groził nożem. W porę zareagowali świadkowie