Drogowy armagedon w Bełchatowie: Rolniczy protest zakorkował miasto. Ruchem na skrzyżowaniach kierują policjanci

ebe
KPP Bełchatów

Rolniczy protest mocno daje się we znaki kierowcom w Bełchatowie. Wszystko przez to, że ogromna liczba aut chcąc ominąć rolnicze blokady na A1, przejeżdża właśnie przez nasz powiat i miasto. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Są miejsca, gdzie ulice po prostu stoją. Policja zdecydowała się na ręczne kierowanie ruchem.

Tak jest na przykład na skrzyżowaniu ulic Czaplinieckiej i Włókniarzy. Aspirant sztabowy Jarosław Popławski, naczelnik bełchatowskiej drogówki przyznaje, że sygnalizacja świetlna w tych okolicznościach i przy takim natężeniu ruchu po prostu nie nadąża. 

Drugi patrol już jedzie na wylotowy odcinek drogi wojewódzkiej 484, gdzie kierowcy na wysokości Bugaja chcą się wydostać z miasta. 

- Z racji powrotów z dwóch największych zakładów pracy - kopalni i elektrowni zdecydowaliśmy, że w obrębie skrzyżowania na DW 484, na wylocie za Grocholicami partol policji będzie kierować ruchem, tak by sukcesywnie wypuszczać auta z miasta, by całkowicie nie zablokować jego ulic - wyjaśnia naszej redakcji asp. sztab. Jarosław Popławski, naczelnik wydziału ruchu drogowego KPP Bełchatów.

Przypomnijmy, protest prowadzony jest od dziś, od godziny 10.00 i jest planowany do najbliższego piątku 22 lutego do godziny 10.00. Tak więc przez najbliższe dni możemy się spodziewać poważnego natężenia samochodów, również ciężarowych, na terenie Bełchatowa.

- W związku z tą sytuacją ruch z autostrady A1 od węzła Kamieńsk do węzła Łódź Górna kierowany jest na drogi lokalne, w przeważającej części prowadzony jest przez teren powiatu bełchatowskiego oraz sam Bełchatów drogami wojewódzki 484 i 485. Tym samym na ternie Bełchatowa będą występować bardzo duże utrudnienia w ruchu. Prosimy kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności i w miarę możliwości jak najmniejsze korzystanie z ulic: Pabianickiej, Czaplinieckiej, al. Włókniarzy i al Wyszyńskiego -  apeluje asp. sztab. Jarosław Popławki naczelnik bełchatowskiej drogówki.

Mundurowi szacują, że w związku z rolniczymi blokadami do naszego miasta dziennie może wjechać około 30 tysięcy samochodów. 

CZYTAJ >>> Wypadek na DK 74 pod Szczercowem: Policja mówi o wstępnym przebiegu zderzenia trzech pojazdów [Wideo, foto]