Wzorową postawą wykazała się mieszkanka powiatu bełchatowskiego, która natychmiast zareagowała na widok nietrzeźwego kierowcy peugeota. Zgłaszająca wyjęła kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając nieodpowiedzialnemu kierowcy dalszą jazdę i na miejsce wezwała patrol policji.
W miniony wtorek, 24 września tuż przed godziną 14.00 oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy Peugeota, któremu zgłaszająca zabrała kluczyki ze stacyjki. Sytuacja ta miała miejsce pod jednym ze sklepów w Kleszczowie.
- Policjanci z posterunku w Kleszczowie, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zastali tam między innymi zgłaszającą, która przekazała mundurowym kluczyki od samochodu marki Peugeot. Kobieta oświadczyła, że zwróciła uwagę na mężczyznę, który wsiadał za kierownicę osobówki. Miała podejrzenie, że jest on nietrzeźwy. Widząc zagrożenie natychmiast zainterweniowała. Podbiegła do pojazdu, a kiedy wyczula od kierowcy woń alkoholu zabrała kluczyki ze stacyjki i na miejsce wezwała patrol policji - przekazuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa KPP Bełchatów.
Zaskoczony mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności przesiadł się na miejsce pasażera. W rozmowie z mundurowymi zmieniał wersje co do faktu prowadzenia pojazdem. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci sprawdzili również zapis kamer sklepowych, który zarejestrował zachowanie nieodpowiedzialnego kierowcy. Finalnie 53-latek stracił uprawnienia do kierowania pojazdami i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz wysoka kara pieniężna.
Przypominamy:
Za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi:
Za przestępstwo prowadzania pojazdów w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) grozi: