Wypadek przy pracy w gminie Zelów: Maszyna wciągnęła 48-latkowi rękę

Poważny wypadek w gminie Zelów. 48-letniemu mężczyźnie podczas pracy maszyna wciągnęła rękę. Poszkodowany ze złamanym otwarciem trafił do szpitala. 

Do wypadku  w firmie w miejscowości Sromutka w gminie Zelów doszło we wtorek, 11 kwietnia przed godziną 18.00.

- 48-letni mężczyzna wykonywał pracę przy użyciu maszyny do przesiewania ziemi. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że urządzenie się zablokowało. Mężczyzna chciał usunąć usterkę, w pewnej chwili maszyna gwałtownie  ruszyła i wciągnęła rękę mężczyzny, powodując otwarte złamanie w lewej ręce. Poszkodowany przebywał na terenie zakładu sam, zadzwonił po swojego znajomego, ten z kolei przybył na zawiadomił i wezwał służby ratunkowe - informuje Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

PRZECZYTAJ >>> Dramat 74-latka, całą noc spędził uwięziony w studzience! Senior został uratowany przez strażaków

Do Sromutki dojechał policyjny radiowóz oraz zespół ratownictwa medycznego. 48 - latek został przetransportowany do szpitala. Nieoficjalnie wiemy, że mężczyzna odniósł obrażenia od dłoni do łokcia.

Jak dodaje rzeczniczka bełchatowskiej policji, mundurowi na miejscu zdarzenia przeprowadzili wszelkie niezbędne czynności. Przez wzgląd na stan poszkodowanego, nie udało się go przepadać alkomatem.

CZYTAJ >>> 60-latek za kierownicą motoroweru dał prawdziwy "popis". Do akcji wkroczył przypadkowy kierowca