Wybory samorządowe 2024: Patryk Marjan ponownie rusza do walki o prezydenturę Bełchatowa! Koryguje nieco polityczny front i zaprasza do współpracy

Wybory samorządowe 2024: Patryk Marjan ponownie rusza do walki o prezydenturę Bełchatowa! Zmienia nieco polityczny front i zaprasza do współpracy

- To powrót do źródeł deklaruje Patryk Marjan i jako pierwszy kandydat ogłasza oficjalne swój start w nadchodzących wyborach samorządowych. Marjan chce się w nich ubiegać o najważniejszy urząd w mieście - prezydenturę. Kandydat koryguje nieco polityczny front i deklaruje, że obecny wyborczy wyścig chce prowadzić nie z partyjnego, a lokalnego komitetu, do którego zaprasza szerokie grono bełchatowian. Kandydat liczy na to, że do kwietniowych wyborów uda mu się wokół swojego komitetu zebrać jak najszerszą grupę zróżnicowaną zarówno wiekowo, jak i reprezentującą różnorodne poglądy.

Na przestrzeni ostatnich 5 lat dla 33-latka to będzie już trzeci wyborczy wyścig. Pierwsze kandydowanie to rok 2018 i właśnie walka o urząd prezydent Bełchatowa, w październiku 2023 roku po kilkumiesięcznym maratonie w wyborach do Sejmu Marjan zdobywa grubo ponad 15 tysięcy głosów i... niestety musi przyjąć gorzką pigułkę. Do uzyskania poselskiego mandatu zabrakło nieco ponad pół tysiąca głosów. 

Jak deklaruje, czas jesiennych wyborów odciął grubą kreską i rusza dalej na polityczne pole walki, teraz lokalne. I to właśnie komitet lokalny, a nie partyjny ma zaprowadzić Patryka Marjana na stanowisko prezydenta miasta Bełchatowa. Na pytanie o to, czy będzie chciał "wywrócić bełchatowski stolik" jasno podkreśla:

- Nie chciałbym używać tych samych analogii, które odbywały się w wyborach centralnych. Ja będę przedstawicielem środowiska obywatelskiego w tych wyborach - to najwyraźniej chciałbym podkreślić i przede wszystkim, w moim przypadku, to taki powrót do źródeł ponieważ ja swoją działalność społeczno - politycznej zaczynałem w 2018 roku właśnie jako kandydat na prezydenta Bełchatowa. Teraz wracam do tych motywacji, które te 5 lat temu mnie pchnęły do podjęcia tej decyzji. Cały czas i konsekwentnie podążam swoją własną drogą. Wydaje mi się, że wraz z upływem czasu coraz więcej osób przekonuje się do autentyczności tych działań i do idei, która z tego wynika - mówił Patryk Marjan. 

Komitet dla tych co mają dość łamania politycznych kręgosłupów

W miniony poniedziałek Marjan zadeklarował, że komitet, który ma powstać na potrzeby najbliższych, kwietniowych wyborów samorządowych ma zrzeszać jak najszerszą grupę bełchatowian - nawet różniących się poglądami politycznymi, ale których połączy jeden wspólny mianownik - troska o przyszłość Bełchatowa. 

- Zachęcam i zapraszam, by zaangażowali się w sprawy samorządu. Czas na zmiany, głęboko wierzę, że ten apel spotka się z pozytywnym odbiorem wielu mieszkańców Bełchatowa, dadzą nadzieję na zmianę, wprowadzą trochę więcej ambicji w działalności samorządu skorzysta z tej oferty ponieważ tego wymaga sytuacji i przyszłość miasta- podkreśla Marjan. - Przede wszystkim należy dobrze zdefiniować wyzwania przed jakimi stoi Bełchatów, musimy się dobrze zastanowić, gdzie będziemy pracować i czym będziemy ogrzewać nasze miasto. W mojej opinii te sprawy są pomijane, zajmujemy się sprawami trzecimi, czwartymi, zajmujemy się delikatnym administrowaniem miastem, a nie rozwiązywaniem problemów i wyznaczaniem kierunków na przyszłość.

Poniedziałkowa konferencja w opinii kandydata jest nie tylko ofertą do wspólnej pracy, ale też wyraźnym komunikatem dla ludzi, którzy jeszcze nie mieli okazji zafunkcjonowania w samorządzie. Patryk Marjan absolutnie nie wyklucza także współpracy z samorządowcami, którzy mają dość łamania politycznych kręgosłupów, jak to miało miejsce przy okazji chociażby podatków lokalnych czego byliśmy ostatnio świadkami.

Zaznacza przy tym właśnie, że jest otwarty na współpracę nie tylko z debiutantami, ale także ludźmi, którzy już na rzecz samorządu pracują lub pracowali. 

- Chciałbym dać czas na refleksję i zaapelować do wszystkich działaczy społecznych, przedsiębiorców, urzędników i pracowników spółek miejskich, którzy na ten moment pozostają w cieniu, ale tak naprawdę na bazie swoich własnych doświadczeń mają gotowe rozwiązania w ręku, poprzez wdrożenie których można poprawić komfort życia w naszym mieście - zaznaczył kandydat na prezydenta.

Sprawiedliwa transformacja niesprawiedliwej likwidacji naszych zakładów pracy

Pytany na konferencji o największe wyzwanie dla przyszłości miasta - proces transformacji regionu energetycznego konkretów nie podaje, ale zaznacza, że na tym polu kluczowym będzie szeroki front działania i to nie tylko w mieście.

- Aby walczyć między innymi o fundusze to musimy to robić przed wszystkim nie tylko z poziomu Urzędu Miasta Bełchatowa, ale robić to z poziomu całego regionu. Pierwsze co bym zrobił w tym aspekcie to porozumiał się z władzami, wójtami, ze starostą, po to by stworzyć wspólną reprezentację, stworzyć wspólne projekty, by lobbować na ich rzecz. Jeśli podzielimy się i każdy będzie skrobał swoją przysłowiową rzepkę to zrobimy mirkomaoe projekty, nie wiem jakieś kolejne ławki czy plac zabaw, a tak naprawdę nie wykorzystamy tych funduszy po to, by realnie przetransformować ten region i jakoś zamortyzować skutki likwidacji dwóch największych zakładów dzięki którym to miasto zostało stworzone. Nasz lokalny samorząd przymyka na ten temat i oczy i nie prowadzi szerokiej debaty, jaki ma być ten kolejny rozdział w tej książce „historia miasta Bełchatowa" po wygaszeniu przemysłu górniczo - energetycznego.

Główny grzechy władzy i PLUS 2.0

Marjan, który na etapie kampanii parlamentarnej nie gryzł się w język i jasno wytykał błędy rządcom i na poziomie "małej ojczyzny" wyraźnie wskazuje najpoważniejsze grzechy sprawujących władzę w mieście.

- Zajmowali się samymi sobą, a nie miastem, pokazuje to chociażby ta relacja, w której z jednej strony tworzy się te maksymalne podatki lokalne dla mieszkańców i przedsiębiorców. Z drugiej stronydaje się sobie maksymalne wzrosty wynagrodzenia, sięgające 10 tys zł podwyżek miesięcznie. To jest chyba najbardziej wyrazisty sygnał tego, że ta władza zajmowała się w główniej mierze sobą. Ta idea porozumień lokalny ugrupowań społecznych, która mieściła się w nazwie PLUS też się już troszkę zdegradowała, choć sama idea jest słuszna i właśnie w tych wyborach chciałbym stworzyć takie porozumienie lokalnych ugrupowań społecznych 2.0 po to, żeby zjednoczyć aktywnych mieszkańców Bełchatowa, żeby wziąć odpowiedzialność za miasto, a nie tylko pukać do drzwi samorządowców i sugerować im pewnie działania, które i tak nie zostaną zrealizowane - podsumował Patryk Marjan w swoim poniedziałkowym wystąpieniu. 

W tej chwili Patryk Marjan przygotowuje front do kampanii i zachęca mieszkańców do kontaktu w mediach społecznościowych. Jak deklaruje jest w nich dostępny 24 godziny na dobę. Żartobliwie dodał też, że może wybrać się z „kolędą" jeśli ktoś z mieszkańców zaprosi do domowej rozmowy. W nadchodzącym miesiącu ma być tez gotowe biuro wyborcze, do którego będzie można wstąpić i porozmawiać o przyszłości miasta.

Wybory samorządowe - kiedy będziemy wybierać prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych?

Wiele wskazuje na to, że tegoroczne wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Takie informacje przekazał Premier Donald Tusk.

W środę, 3 stycznia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyła się konferencja prasowa z udziałem Donalda Tuska. Jednym z poruszonych tematów był termin zbliżających się wielkimi krokami wyborów samorządowych.

- W sprawie wyborów samorządowych termin 7 i 21 kwietnia wydaje się najbardziej prawdopodobny - powiedział Premier Donald Tusk.