Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 45-latkowi, który odpowie za kradzież i zniszczenie mienia. Został przyłapany na gorącym uczynku przez właściciela. Okazało się również, że mężczyzna jest też osobą poszukiwaną przez Prokuraturę Rejonową w Bełchatowie.
8 lipca, o godzinie 23:00 bełchatowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące ujęcia na gorącym uczynku sprawcy kradzieży. Do przestępstwa doszło na jednej z działek w Wólce Łękawskiej, na terenie gminy Bełchatów. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego, świadków zdarzenia oraz ujętego sprawcę, którego pokrzywdzony przekazał w ręce policji.
- Amator cudzej własności to 45-latek, który jak się okazało był również osobą poszukiwaną. Mundurowi ustalili, że mężczyzna ten w okresie od 3 do 7 lipca kilkakrotnie przychodził na działkę podczas nieobecności właściciela i kradł rzeczy, które tam się znajdowały. Korzystał z sytuacji, że przedmioty nie były w żaden sposób zabezpieczone. O pierwszej kradzieży właściciel zorientował się 3 lipca. Wówczas zniknęły dwa resory od pojazdu. Kolejnej nocy został skradziony wałek od heblarki. Następnie silnik tłokowy, koła do piły tarczowej oraz rower. Wartość skradzionego minia pokrzywdzony oszacował na 2700 złotych - informuje nadkom. Iwona Kaszewska
Dodatkowo podejrzewany w jednym oknie pomieszczenia garażowego wybił szybę okienną, natomiast w drugim uszkodził ościeżnicę powodując straty w wysokości 1600 złotych. Pokrzywdzony chcąc dowiedzieć się co dzieje się na jego działce i kto kradnie jego przedmioty postanowił zamontować monitoring. Już 9 lipca późnym wieczorem kamery zarejestrowały mężczyznę, który wynosił kolejne rzeczy z jego posesji. W tej sytuacji przyjechał na działkę i razem z sąsiadami ujął sprawcę na gorącym uczynku.
- Mężczyzna na miejsce kradzieży przyjechał na rowerze, który wcześniej ukradł pokrzywdzonemu. Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Policjanci przesłuchali świadków, wykonali oględziny śledcze miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady kryminalistyczne - dodaje Kaszewska z bełchatowskiej komendy.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży i uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.