Włamywacze z Bełchatowa zatrzymani przez policje. Grozi im po 10 lat więzienia

policja-kajdanki2

Bełchatowscy policjanci dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego w ciągu kilku godzin rozwiązali sprawę włamania do sklepu spożywczego. Ustalili i zatrzymali sprawców. Ich łupem padł alkohol i papierosy. Pokrzywdzony wycenił straty na ponad 500 złotych. W chwili zatrzymania mężczyźni byli pijani. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W nocy z 27 na 28 stycznia 2021 roku oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do sklepu spożywczego przy ulicy Sienkiewicza. Sprawcy do placówki handlowej dostali się wybijając szybę w drzwiach budynku. Ich łupem padł alkohol i papierosy. Na miejsce przestępstwa zostali skierowani mundurowi. Śledczy z technikiem kryminalistyki wykonali oględziny, zabezpieczając ślady pomocne w procesie wykrywczym. W czynnościach został wykorzystany tropiący pies służbowy, który miedzy innymi wskazał kierunek ucieczki przestępców. Kryminalni dokładnie przeanalizowali również zapisy monitoringu. Okazały się one pomocne. Zarejestrowały poczynania i wizerunki sprawców.

Policjanci dzięki doskonałemu rozpoznaniu środowiska przestępczego błyskawicznie ustalili tożsamość włamywaczy. To notowani mieszkańcy Bełchatowa w wieku 59 i 48 lat. Pierwszego z nich policjanci zatrzymali już kilka godzin po włamaniu, rankiem 28 stycznia, w jego miejscu zamieszkania. Był kompletnie pijany. 48-latek został namierzony kilka godzin później, był również pod znacznym wpływem alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi sprawcy usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP w Bełchatowie