Upadł na podłogę, nie chciał się podnieść ani opuścić sklepu. Policyjna interwencja zakończona celą

KPP-EBE
KPP Bełchatów

Nieoczekiwany finał miała interwencja bełchatowskich policjantów wobec 33-letniego klienta sklepu spożywczego. Mężczyzna po tym jak wszedł do placówki handlowej upadł na podłogę, nie chciał się podnieść i opuścić sklepu. Finalnie mundurowi ujawnili w jego odzieży narkotyki. 

12 stycznia, tuż po godzinie 8.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który wszedł do sklepu spożywczego, upadł na podłogę, nie chciał się podnieść i opuścić sklepu. Zgłaszająca podała, że mężczyzna ten ma zakrwawioną twarz. 

- Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego mężczyznę tego zastali obok sklepu. Był nietrzeźwy, miał zaburzenia równowagi i ślady otarcia w okolicy twarzy. W tej sytuacji na miejsce został wezwany Zespół Pogotowia Ratunkowego. W czasie czynności związanych z legitymowaniem i kontrolą 33-latka okazało się, że mundurowi znaleźli w jego kieszeniach dwa woreczki foliowe z substancją zakazaną Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii - przekazuje nadkom. Iwona Kaszewska z bełchatowskiej policji.

Finalnie, po udzieleniu mężczyźnie pierwszej pomocy medycznej, podejrzewany o posiadanie zakazanych substancji został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Następnego dnia usłyszał zarzut dotyczący posiadania nowych substancji psychoaktywnych, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ >>> Zaatakował pod kościołem 65-latkę. Zadał ciosy w twarz i wyrwał torebkę!