Policjanci z posterunku w Szczercowie, krótko po zgłoszeniu, ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży roweru. Amator cudzego mienia ukrył jednoślad w pustostanie. 43-letni podejrzany został zatrzymany przez mundurowych na terenie szczercowskiego parku.
21 lipca do posterunku w Szczercowie zgłosił się pokrzywdzony, który zawiadomił o kradzieży roweru, wyceniając jego wartość na 1500 złotych. Sprawca wykorzystał okoliczność, że właściciel swój jednoślad pozostawił bez zabezpieczenia w stojaku pod miejscowym sklepem. Policjanci bezpośrednio po przesłuchaniu pokrzywdzonego pojechali na miejsce zdarzenia. Moment kradzieży uwieczniły kamery.
- Zapis monitoringu zarejestrował mężczyznę, który 20 lipca, o godzinie 23:50 wsiadł na rower i odjechał. Mundurowi mając dobre rozpoznanie środowiska przestępczego błyskawicznie wytypowali podejrzanego. Okazało się, że jest to 43-latek, znany mundurowym z wcześniejszego konfliktu z prawem. Funkcjonariusz od razu pojechał złożyć mu wizytę, jednak nie zastali go w miejscu jego zamieszkania - przekazuje Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.
W tej sytuacji policjanci sprawdzali różne miejsca, w których mógł on przebywać. Patrolując teren Szczercowa namierzyli podejrzewanego na terenie miejscowego parku. W czasie legitymowania mężczyzna wszystkiemu zaprzeczał, jednak później sam wskazał miejsce gdzie ukrył swój łup. Amator cudzego mienia skradziony rower schował w pustostanie.
- Policjantom tłumaczył, że ukradł ponieważ był to zakład z kolegami. Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący przestępstwa kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskane mienie wróciło już do prawowitego właściciela - dodaje Iwona Kaszewska.
Apelujemy do wszystkich rowerzystów aby nie pozostawiali swoich jednośladów bez nadzoru oraz zabezpieczali je przed kradzieżą. Chwila nieuwagi wystarczy aby rower znalazł się w posiadaniu złodzieja.