Traktorem po wódkę i czteropak: Kierowca był tak pijany, że pod sklepem nogi odmówiły mu posłuszeństwa!

kajdanki_piotrkow
fot. poglądowe/ policja

Do 2 lat pozbawienia wolności grozi 49-latkowi, który kierował ciągnikiem rolniczym mając w organizmie 3 promile alkoholu. Nietrzeźwy kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego pojazd nie miał badań technicznych. 

19 maja, o godzinie 13:20 policjanci z bełchatowskiej drogówki zostali skierowani do Zdzieszulic Górnych, powodem interwencji było obywatelskie zatrzymanie kierowcy. Jak relacjonuje Iwona Kaszewska z policji, na miejscu mundurowi ustalili, że świadkowie zdarzenia zwrócili uwagę na traktorzystę, kiedy wyjeżdżał z terenu ogrodzonego pola na drogę publiczną. 

- Skręcając pługiem zaczepił o stojąca na poboczu zagęszczarkę do ubijania ziemi. Dalszy sposób jazdy traktorzysty budził podejrzenie, że jest on nietrzeźwy. Finalnie kierowca zatrzymał się przy miejscowym sklepie, gdzie zostawił traktor z włączonym silnikiem. Chwilę później wyszedł z zakupami. Niósł butelkę wódki oraz czteropak piwa. Idąc w kierunku swojego pojazdu stracił równowagę i przewrócił się. W takiej sytuacji świadkowie zdarzenia natychmiast zareagowali - wyjaśnia Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

Świadkowie najpierw pomogli traktorzyście wstać, a wyczuwalna woń alkoholu nie pozostawiała żadnych wątpliwości, że zakupiony alkohol nie jest pierwszym, którym będzie tego dnia spożywał! W tej sytuacji przypadkowe osoby uniemożliwiły nieodpowiedzialnemu kierowcy dalszą jazdę. Na miejsce wezwano patrol policji.

- Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 49-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a ciągnik nie miał aktualnych badań technicznych - uściśla Kaszewska dodając: - Policjanci dziękują za wzorową obywatelska postawę i reakcję na zagrożenie.

Z kolei traktorzysta musi się teraz liczyć z poważnymi konsekwencjami, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oprócz dotkliwych konsekwencji finansowych grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Bełchatowianin odpowie też za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień oraz za brak badań technicznych pojazdu.