Szykuje się poważna blokada DK 74!​ Mieszkańcy Ruśca mają dość i wychodzą na ulicę. Kiedy utrudnienia?

rusiec

Mieszkańcy Ruśca mają dość i wychodzą na ulicę! Na najbliższy piątek, 21 kwietnia zaplanowano protest społeczny i blokadę DK 74. Na przejściu dla pieszych w centrum tej niewielkiej miejscowości pojawią się mieszkańcy, którzy  chodząc po pasach chcą zwrócić uwagę na problem, z którym od lat się zmagają. Mowa oczywiście o potężnym ruchu i uciążliwościach wynikających z tysięcy TIRów, które codziennie przejeżdżają przez Rusiec. Zdaniem mieszkańców rozwiązaniem tej bolączki jest budowa obwodnicy, ale tej nikt stworzyć nie chce!

Huk, spaliny, zdegradowane budynki i ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa, to właśnie te argumenty najczęściej padają w rozmowach z mieszkańcami Ruśca. Przez tą niewielką miejscowość w powiecie bełchatowskim, dziennie przejeżdżają setki, jeśli nie tysiące TIRów. Tego ile dokładnie ich jest nikt od lat nie określał, mieszkańcy mówią, że szacunki z 2015 roku mówią o milionie w skali roku, ale jak sami zaznaczają są to mocno niedoszacowane liczby, a z pewnością już nieaktualne. Ruch samochodów ciężarowych na przestrzeni ostatnich lat z pewnością się nasilił i potęgować się będzie, chociażby w perspektywie odbudowy Ukrainy. A to właśnie DK 74 jest tą łączącą zachód Polski z przejściem granicznym w Zosinie.  

Dokładnie rok temu mieszkańcy zawiązali Społeczny Komitet Budowy Obwodnicy Ruśca. Na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy mieszkańcy wielokrotnie monitowali i w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, i w Ministerstwie Infrastruktury, i u lokalnych parlamentarzystów... Wszystko na razie spełza na niczym.

- Na przestrzeni ostatniego roku wykonaliśmy naprawdę sporo pracy, by w "pokojowy" i dyplomatyczny sposób ugryźć tak ważny dla nas temat. Pod petycją opowiadającą się za budową obwodnicy Ruśca podpisało się ponad 2500 mieszkańców. Te podpisy wraz z pismami wysyłaliśmy do "wszystkich świętych". I nic. Ciagle słyszymy odmowy, które są uzasadniane na różne sposoby, że "mała wypadkowość w naszej miejscowości", że "nie wnosiliśmy wniosków do konsultacji planu budowy obwodnic na lata 2020-2030" itp. W związku z tym już nie mamy innego wyjścia, jak wyjść na ulicę, no chyba, że powinniśmy jeszcze dać się zabijać w wypadkach... - mówi nam Arkadiusz Łudczak, przewodniczący Komitetu Budowy Obwodnicy Ruśca.

Dalsza część artykułu pod plakatem.

Członkowie Społecznego Komitetu Budowy Obwodnicy Ruśca nie mają wątpliwości, że przed nimi równie ciążka droga, co uciążliwość wynikająca z ruchu na drodze przebiegającej przez ich miejscowość. Ale nie brak im też determinacji, bo obwodnica to dla nich po prostu lepsze, a przede wszystkim bezpieczniejsze życie.

Protest planowany jest na najbliższy piątek, 21 kwietnia w godzinach 15.00 - 17.00. Przyjmie on formę chodzenia po pasach. Na miejsce protestu wybrano przejście dla pieszych w samym centrum Ruśca,  w okolicach tamtejszej Szkoły Podstawowej i urzędu gminy. 

Dla porządku dodajmy, że DK 74 łączy węzeł Wieluń na ekspresowej S8, a swój bieg kończy przejściem granicznym z Ukrainą w Zosine

Rzeczywiście obecny przebieg trasy S8 to 64 km wydłużonej drogi plus jeszcze opłaty. Nic więc dziwnego, że kierowcy TIRów nagminnie zjeżdżają z ekspresówki na węźle Walichnowy w powiecie wieluńskim i wbijają się na DK 74, dojeżdżając do węzła Piotrków Trybunalski. W praktyce oznacza to, że DK 74 dziennie przejeżdża ogrom TIRów, które przewożą ładunki z zachodu Polski i Europy na Wschód.

- Ja wyjeżdżając z bocznej ulicy z zegarkiem w ręku czekałem dokładnie 12 minut, żeby "wbić się" na 74, bo jak nie z jednej to z drugiej strony coś jechało. Policzyłem, że jeden za drugim z Wielunia w stronę Bełchatowa jechało 11 TIRów i tak jest cały czas, codziennie przez pięć dni w tygodniu- mówił nam Edward Strzelczyk, mieszkaniec Ruśca.

Dodajmy tutaj rzecz szalenie istotną - położenie trasy. DK 74 przebiega przez ścisłe centrum Ruśca, to właśnie przy tej drodze rozlokowane są wszelkie najważniejsze gminne instytucje - szkoła, urząd gminy, posterunek policji, banki czy sklepy. Każdego dnia mieszkańcy są więc niejako zmuszeni "barować" się z ruchem TIRów czy to im się podoba czy nie. Sprawę dodatkowo komplikuje krętość drogi. Właściwie ciężko zza zakrętu zauważyć jaki pojazd nadjeżdża. Kiedy nagrywaliśmy ujęcia do materiału wideo, sami byliśmy świadkami, że przechodnie po prostu uciekają z pasów...

Poniżej wideo z pierwszego posiedzenia Społecznego Komitetu Budowy Obwodnicy z kwietnia 2022 roku. 

Wklej tutaj kod osadzenia...