Sztućce, perfumy, szczoteczki do zębów, alkohol... Ten 18-latek kradł jak leci. Teraz grozi mu 5 lat odsiadki

Bełchatowscy policjanci zatrzymali 18-latka, który odpowie za kradzieże sklepowe. W jego zainteresowaniu były między innymi markowe perfumy oraz drogi alkohol.

W minioną środę, 14 grudnia, o godzinie 17.40 oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży sklepowej. Pracownicy marketu ujęli nieuczciwego klienta na gorącym uczynku kradzieży perfum wartości 600 złotych. Finalnie towar wrócił na półki sklepowe. Sprawcą okazał się 18-letni bełchatowianin, który w tej sytuacji trafił do policyjnej celi. 

-​ Kiedy sprawą zajęli się śledczy okazało się, że amator cudzego mienia ma na sumieniu jeszcze inne kradzieże. Przestępczą działalność mężczyzny zarejestrowały kamery w sklepach. Wówczas niezauważony przez obsługę wynosił łup w swoim plecaku. Dzięki dociekliwości policjantów pracujących nad sprawą, wyszło na jaw, że 12 grudnia w tym samym punkcie handlowym ukradł szczoteczki elektryczne wartości ponad 630 złotych. Był również podejrzewanym o kradzież alkoholu wartości ponad 700 złotych, poszukiwanym przez śledczych w innej sprawie. Na jego koncie jest również kradzież sztućców o wartości 600 złotych -​ wymienia Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego bełchatowianin usłyszał zarzuty dotyczące czterech przestępstw. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.