Świąteczne zakupy na stacji swój finał znajdą w sądzie! Powód? Alkohol!

policja_napis_noc
fot. policja

Mieszkańcy powiatu bełchatowskiego ujęli pijanego kierowcę opla corsy. 34-latek przyjechał na alkoholowe zakupy na jedną ze stacji benzynowych, na taką sytuację zareagowali inni klienci i nie zawahali się działać. 

W świąteczną noc z soboty na niedzielę, 17 kwietnia, o godzinie 1.15 dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące ujęcia pijanego kierowcy. Zdarzenie miało miejsce na terenie stacji paliw w miejscowości Drużbice-Kolonia w powiecie bełchatowskim. 

- Na miejscu policjanci ustalili, że na stację przyjechał 34-letni kierowca opla corsy. Zaparkował on auto pod wejściem do budynku i chwiejnym krokiem wszedł do wewnątrz, gdzie chciał kupić alkohol. Jego zachowaniem zainteresowali się inni klienci obecni w tym czasie na stacji. Zgłaszający widząc, że jest on pod wpływem alkoholu, bez chwili wahania zareagowali kiedy podejrzewany znów chciał wsiąść za kierownice swojego auta. W takiej sytuacji zabrali mu kluczyki od pojazdu i na miejsce wezwali patrol policji - informuje Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy corsy. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Przypominamy, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

- Dziękujemy świadkom zdarzenia za godną naśladowania reakcję na zagrożenie - dodaje Kaszewska.