Najważniejsze wideo w ebe24

Pościg ulicami Bełchatowa. Uciekinier wpadł, bo wjechał w ślepą uliczkę

radomsko
fot. poglądowe/ Policja

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Zelowie prowadzili pościg za kierowcą Renaulta, który nie zatrzymał się do kontroli. Pirat drogowy uciekając przed policjantami łamał przepisy ruchu drogowego. Został zatrzymany kiedy wjechał w drogę bez wyjazdu. 

30 listopada, tuż przed północą, funkcjonariusze z komisariatu w Zelowie realizując zadania służbowe na terenie Bełchatowa, chcieli skontrolować kierującego samochodem marki Renault Scenic, który poruszał się bez włączonych świateł mijania. Pojazd ten zauważyli na ul. Alei Włókniarzy, kiedy wykonywał manewr skrętu w ulicę Czapliniecką. Mundurowi dali wówczas kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania. Jednak nie reagował on na policyjne sygnały świetlne oraz dźwiękowe nakazujące niezwłoczne zatrzymanie się. Kontynuował jazdę zwiększając prędkość. 

- Mundurowi o tej sytuacji powiadomili oficera dyżurnego i ruszyli w pościg za nieodpowiedzialnym kierowcą. Pirat drogowy uciekał ulicą Czapliniecką, łamiąc przepisy ruchu drogowego. Miedzy innymi wykonując manewr skrętu przejechał po pasie zieleni i uderzył w znak drogowy. Został zatrzymany kiedy z impetem wjechał w drogę bez przejazdu - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy KPP Bełchatów.

Był nierzeźwy miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 28-letni mieszkaniec Bełchatowa nie miał uprawnień do kierowania pojazdami i w przeszłości był już notowany za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie został przesłuchany i usłyszał zarzuty. 

28-latek odpowie za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej, kierowane pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień. Za takie przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzany musi liczyć się też z odpowiedzialnością za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.