Po ponad pół roku zmienia się polityczny układ sił w Radzie Miejskiej w Bełchatowie. W czwartek, 28 listopada ze stanowiska wiceprzewodniczącego i przewodniczącego RM zostali odwołani odpowiednio - Łukasz Cieślak i Michał Wyczachowski, obaj to przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Wybrano też nowych członków miejskiego gremium. Nową przewodniczącą RM została Monika Selerowicz z Ziemi Bełchatowskiej. Stanowisko wiceprzewodniczącego objął Dariusz Kubiak, który choć z PiSu jest, nie dostał jego rekomendacji…
Przypomnijmy, wybory do prezydium Rady Miejskiej szły, jak po przysłowiowej grudzie. W maju na pierwszej, inauguracyjnej sesji Rady Miasta obecnej kadencji, przewodniczący Michał Wyczachowski został wybrany, ale wówczas na sali powstał impas i wiceprzewodniczących wybrać się nie udało, bo wszystkie trzy głosowania pod rząd kończyły się wynikiem 11:11. Co warte wyraźnego podkreślenia, wówczas na sali nie było jednej z radnych z ugrupowania Patryka Mrajana. Kiedy Katarzyna Sidorczuk z KWW Bełchatowianie pojawiła się na czerwcowej sesji, wówczas impas przełamano i ostatecznie wybrano całe prezydium w składzie: Michał Wyczachowski, Łukasz Cieślak - obaj z PiS i Mariusz Półbrat (z KWW Bełchatowianie).
Zdecydowanie sprawniej przeszło za to pozbawienie stanowisk w prezydium na listopadowej sesji - wystarczyły dwa głosowania, by odwołać z piastowanych funkcji polityków PiS. W obu stosunek głosów „za" pozbawieniem Łukasza Cieślaka i Michała Wyczechowskiego stanowisk wynosił 12 do 11. Taka polityczna matematyka jasno wskazuje, że w Radzie Miejskiej obecnej kadencji doszło do zmiany politycznego układu sił.
Po odwołaniu dwóch członków, Marcin Rzepecki zgłosił formalny wniosek, by wybrać nowych członków prezydium i tak też się stało. Na funkcję wiceprzewodniczącego zgłoszono dwóch kandydatów Dariusza Kubiaka i Pawła Warzyńskiego - obaj to politycy Prawa i Sprawiedliwości, ale zanim jeszcze doszło do głosowania świeżo odwołany Łukasz Cieślak jasno wyraził opinię, że Dariusz Kubiak nie ma rekomendacji PiSu na to stanowisko.
Co ciekawe i bezprecedensowe kandydaturę Dariusz Kubiaka zgłosił polityk... Lewicy.
- Uważaliśmy i dalej to podtrzymujemy, że wszystkie kluby radnych funkcjonujące w tej Radzie Miejskiej powinny być reprezentowane w prezydium. Drugim pod względem wielkości klubem radnych, który po odwołaniu Łukasza Cieślaka i Michała Wyczechowskiego, nie ma swojej reprezentacji jest klub radnych PiS. Robię to pierwszy raz w życiu, więc mam trochę tremę, bo nigdy nie zgłaszałem jeszcze kandydata PiSu do jakiegokolwiek gremium, ale tym razem należy się wznieść ponad jakiekolwiek podziały partyjne i chciałbym zgłosić kandydaturę radnego PiS, człowieka, który związany jest z bełchatowskim samorządem od wielu lat, który jako jedyny na tej sali posiada doświadczenie parlamentarne. Chciałbym zgłosić kandydaturę Dariusza Kubiaka na funkcję wiceprzewodniczącego rady miejskiej - powiedział Marcin Rzepecki, radny Lewicy.
Wszystko było już raczej przesądzone i tajne głosowanie nie przyniosło niespodzianki. 12 głosami „za" Dariusz Kubiak został powołany na wiceprzewodniczącego RM.
Później przeszło do wyboru przewodniczącej - tu „polityczny pojedynek" rozegrał się między Moniką Selerowicz z Ziemi Bełchatowskiej, a Katarzyną Sidorczuk z KWW Bełchatowianie.
- Obiektywna, doświadczona i merytoryczna osoba. Już kolejną, trzecią kadencję jest radną Rady Miejskiej w Bełchatowie. Zawodowo od lat związana jest z działalnością społeczną na rzecz organizacji pożytku publicznego, na rzecz stowarzyszeń, fundacji jest przez nich ceniona i bardzo pozytywnie oceniana. Jestem przekonany, że jakość jej pracy przełoży się na funkcjonowanie w Radzie Miejskiej i będzie miało bezpośredni, pozytywny wpływ na nasze obrady, na to w jaki sposób będziemy rozwiązywać problemy naszego miasta - tak argumentował Mirosław Mielus zgłaszając Selerowicz do funkcji przewodniczącej.
Podobnie, jak w poprzednich głosowaniach i tym razem głosowanie zakończyło się wynikiem 12 do 11 dla Moniki Selerowicz.