Pojechał na zakupy, nie wracał kilka godzin. Policja znalazła 81-latka. Senior był już wykończony

Pojechał na zakupy, nie wracał kilka godzin. Policja znalazła 81-latka. Senior był już wykończony
KPP Bełchatów

Policjanci z bełchatowskiej komendy, w ciągu godziny po zgłoszeniu odnaleźli starszego pana. Mężczyznę był przemoczony, zdezorientowany i nie wiedział gdzie się znajduje. Dzięki interwencji policji 81-latek został uratowany przed wychłodzeniem. 

Do zdarzenia doszło wieczorem, 26 stycznia. Po godzinie 20.00 z Powiatowego Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie dotyczące zaginięcia 81-letniego mężczyzny, w miejscowości Oleśnik, na terenie gminy Bełchatów. Dyżurny policji natychmiast zadysponował policjantów, którzy pojechali do miejsca zamieszkania zgłaszającej. 

- Zaniepokojona kobieta poinformowała, że martwi się o swojego 81-letniego dziadka, z którym od kilku godzin nie ma kontaktu. Podała też, że mężczyzna około godziny 16.00 pojechał rowerem do sklepu, który znajduje się nieopodal i do tej pory nie wrócił. Rodzina we własnym zakresie próbowała odnaleźć starszego pana jednak bezskutecznie. Zgłaszająca poinformowała, że mężczyzna nie miał przy sobie telefonu i mógł on stracić orientację w terenie. Kobieta opisała wygląd mężczyzny - przekazuje nadkomisarz Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

CZYTAJ >>> Rodząca, dwójka małych dzieci i nadmierna prędkość. Ta drogowa kontrola zakończyła się policyjną eskortą!

Od tego czasu zaczęły się intensywne policyjne działania aby odnaleźć seniora. W sprawie zostało również przyjęte zawiadomienie o zaginięciu, a wszyscy policjanci będący tego dnia w służbie ruszyli w teren. Rozpytywali okolicznych mieszkańców, docierali pod adresy, gdzie mężczyzna mógł pojechać. Mundurowi przeczesywali pobliski teren, sprawdzali drogi i dukty leśne, również w pobliskich miejscowościach, jednak bez rezultatu. Wiedząc, że w takich sytuacjach liczy się każda minuta funkcjonariusze poszerzyli zakres poszukiwań. Jednocześnie utrzymywali kontakt telefoniczny z wnuczką zaginionego, która otrzymała informację, że starszy mężczyzna prowadzący rower był widziany w zupełnie innym rejonie. 

- Mundurowi natychmiast pojechali sprawdzić ten teren. Policjanci z wydziału prewencji patrolując drogę pomiędzy lasami w miejscowości Zdzieszulice Górne odnaleźli starszego pana. Mężczyzna szedł drogą, był przemoczony, zmarznięty, zdezorientowany. Nie wiedział gdzie się znajduje, ani dokąd idzie. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę - wyjaśnia nadkomisarz Iwona Kaszewska, rzeczniczka bełchatowskiej Policji.

CZYTAJ >>> Policyjna akcja w czterech powiatach, kilkanaście przeszukań i 3 kg przejętych narkotyków [Wideo, foto]

Mundurowi na miejsce wezwali karetkę pogotowia ratunkowego oraz powiadomili jego wnuczkę. 81-latkowi została udzielona pomoc medyczna, po czym został on odwieziony do swojego domu. Jego zdrowiu już nic nie zagraża. W nocy panowała temperatura poniżej zera, padał deszcz. Istniało zagrożenie, że gdyby mężczyzna w takich warunkach atmosferycznych pozostał na zewnątrz mogłoby dojść do tragedii.

- Należy pamiętać, że na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni osoby pozostające w kryzysie bezdomności oraz osoby starsze i nietrzeźwe. Apelujemy do wszystkich osób: nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie! Nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane i może uratować życie potrzebującego. Apelujemy do wszystkich o reakcję w przypadku ujawnienia osób, których zdrowie jest zagrożone - podsumowuje rzeczniczka bełchatowskiej Policji.

CZYTAJ >>> Przebił ogrodzenie i z ogromną siłą uderzył w budynek podstawówki! Wydmuchał blisko 2 promile [Foto]