Obraz po burzy w powiecie bełchatowskim: podtopienia i wiatrołomy

Popołudniowa burza i ulewy, jakie przeszły między innymi przez Łódzkie dały się we znaki mieszkańcom całego regionu. Dla strażaków był to bardzo pracowity dzień, do późnych wieczornych godzin walczyli ze skutkami porywistego wiatru i silnego deszczu. Połamane konary i gałęzie drzew, podtopienia - to te podstawowe działania jakie podejmowali. W powiecie bełchatowskim najwięcej pracy było w gminie Zelów, tam natura pokazała swoją siłę zalewając ulice i nieruchomości. 

We wtorek, 22 czerwca strażacy z województwa łódzkiego otrzymali 135 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków burz.

- Siedemdziesiąt razy wyjeżdżaliśmy do wiatrołomów, 49 razy do podtopień, z czego 45 to budynki. Zerwane zostały dwa dachy na budynkach gospodarczych, a cztery - w tym trzy na budynkach mieszkalnych - uszkodzone. Nie było osób poszkodowanych - informują strażacy z komendy wojewódzkiej PSP.

Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: wieluńskim - 21 (w tym 20 pompowań), rawskim - 20 (12 pompowań), kutnowskim - 16 i łęczyckim - 14.

Jak wyglądała sytuacja w powiecie bełchatowskim?

Szczęśliwie obyło się bez osób poszkodowanych i większych strat w mieniu. W całym powiecie strażacy interweniowali w związku z burzami interweniowali 7 razy.

- Były to głównie podtopienia budynków mieszkalnych, ulic. Poważna sytuacja była w Zelowie przy Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. J. Kilińskiego, deszczowa woda zalała tamtejszy plac i woda już zaczęła się wdzierać do szkolnych warsztatów. Z racji wyposażenia obiektu straty mogłyby być ogromne, ale udało się zadziałać w porę. Ponadto mieliśmy jeden wiatrołom - w przypadku powiatu chodziło o drzewo i jedną zerwaną linię energetyczną - wyjaśnia Michał Wieczorek, oficer prasowy z  KPPSP w Bełchatowie i dodaje: - Najgorzej burza, ale przede wszystkim ulewa dokuczyła mieszkańcom Zelowa, tamtejsze ulice dosłownie "płynęły". Najważniejsze jednak, że obyło się bez osób poszkodowanych i strat w mieniu.

W tym tygodniu prognozowane są kolejne burze, o szczegółach poinformujemy w osobnych komunikatach. Warto jednak przeczytać artykuł o tym, co robić, by chronić siebie i swój dobytek KLIKNIJ TUTAJ.