Dziś Dzień Solidarności i Wolności. 44 lata temu podpisano Porozumienia Sierpniowe i powstał NSZZ „Solidarność". O tych wydarzeniach z najnowszej historii Polski pamiętano także w Bełchatowie.
W sobotę, 31sierpnia obchodzona była 44. rocznica powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność". W intencji związkowców odprawiona została msza święta, a pod tablicą „Solidarności" przy kościele farnym na ulicy Kościuszki delegacje złożyły wiązanki kwiatów.
Bełchatowskie obchody tradycyjnie odbyły się w parafii Narodzenia NMP przy ulicy Kościuszki. Miejsce uroczystości nie jest przypadkowe. To właśnie na murze tego kościoła znajduje się tablica poświęcona „ruchowi związkowemu, który wystąpił w obronie prawdy i godności człowieka". To pod nią związkowcy, mieszkańcy, samorządowcy, przedstawiciele instytucji i stowarzyszeń złożyli wiązanki kwiatów. Później zgromadzeni wzięli udział we mszy św. w intencji działaczy „Solidarności".
Organizatorem uroczystości był Region Piotrkowski NSZZ "Solidarność" oraz władze miasta Bełchatowa.
Przewodniczący NSZZ „Solidarność" Piotr Duda podczas centralnych obchodów 44. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych przypomniał, że dziś po raz dziewiętnasty obchodzimy święto państwowe uchwalone przez Sejm Rzeczypospolitej 27 lipca 2005 roku „pod pięknym zawołaniem Dzień Solidarności i Wolności".
31 sierpnia 1980 r. w Gdańsku
O godz. 16.40 Międzyzakładowy Komitet Strajkowy w Gdańsku i Komisja Rządowa podpisują w sali BHP Stoczni Gdańskiej porozumienie, na mocy którego powstają niezależne samorządne związki zawodowe – MKS stwierdza, że będą one przestrzegać zasad określonych w Konstytucji PRL, bronić społecznych i materialnych interesów pracowników i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej. Stać będą na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego. Uznając, że PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie, ani nie podważając ustalonego systemu sojuszy międzynarodowych, dążyć będą do zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli, wyrażania opinii i obrony swych interesów. Komisja rządowa stwierdza, że rząd zagwarantuje i zapewni pełne poszanowanie niezależności i samorządności wolnych związków zawodowych. Ponadto uzgodniono, że rząd wniesie do Sejmu projekt ustawy o kontroli prasy, publikacji i widowisk, zawierający prawo do zaskarżania przed sądem decyzji cenzury. Rząd zobowiązuje się także do transmisji radiowej niedzielnej mszy św., rewizji wyroków w procesach politycznych i przywrócenia do pracy osób niesłusznie jej pozbawionych. Kwestią sporną do ostatniej chwili jest żądanie zwolnienia aresztowanych działaczy opozycji. Wobec groźby kontynuacji strajku wicepremier Mieczysław Jagielski deklaruje, że następnego dnia wszyscy zatrzymani zostaną zwolnieni. Po podpisaniu porozumienia Lech Wałęsa stwierdza: Uzyskaliśmy wszystko, co w obecnej sytuacji mogliśmy uzyskać. Resztę też uzyskamy, bo mamy rzecz najważniejszą: nasze niezależne samorządne związki zawodowe. To jest nasza gwarancja na przyszłość. Za MKS porozumienie podpisują członkowie Prezydium: przewodniczący Lech Wałęsa, wiceprzewodniczący Andrzej Kołodziej i Bogdan Lis, członkowie – Lech Bądkowski, W. Gruszewski, Andrzej Gwiazda, Stefan Izdebski, Jerzy Kwiecik, Z. Kobyliński, Henryka Krzywonos, Stefan Lewandowski, Alina Pienkowska, Józef Przybylski, Jerzy Sikorski, Lech Sobieszek, Tadeusz Stanny, Anna Walentynowicz, Florian Wiśniewski. Ze strony rządowej podpisują: Mieczysław Jagielski – wiceprezes Rady Ministrów PRL, Zbigniew Zieliński – członek sekretariatu KC PZPR, Tadeusz Fiszbach – przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku, Jerzy Kołodziejski – wojewoda gdański. MKS w Gdańsku przekształca się w Międzyzakładowy Komitet Założycielski Niezależnego Związku Zawodowego. O godz. 17.55 w tzw. małej sali BHP rozpoczyna się jego pierwsze posiedzenie.