Niezłe kwiatki! Mieszkańcy Dobrzelowa w drogowych dziurach posadzili mlecze i bratki. Dlaczego? [Foto]

Niezłe kwiatki! Mieszkańcy Dobrzelowa w drogowych dziurach posadzili mlecze i bratki. Dlaczego?

Niezłe kwiatki! Zniecierpliwieni mieszkańcy Dobrzelowa zdecydowali się zagospodarować drogowe dziury i posadzili w nich kolorowe rośliny. Jak sam pomysłodawcy podkreślają, "kwiatki mają symbolizować podziękowania dla pana wójta za współpracę". 

Jak sami dodają ten swoisty happening to przejaw ich bezsilności wobec tego co od blisko 20 lat dzieje, a właściwie nie dzieje się na ich drodze dojazdowej do domów. Efekt końcowy wygląda niczym z filmów Barei, ale mieszkańcom do śmiechu wcale nie jest...

- Odnosimy wrażenie, że jesteśmy totalnie lekceważeni przez gminnych urzędników. Tyle razy już interweniowaliśmy domagając się, by tu jakaś utwardzona droga powstała i do tej pory, od tylu lat nie było żadnego odzewu. Nie wiem ile czasu możemy czekać - retorycznie pyta pan Andrzej.

- Dwa tygodnie temu przyjechały tu gminne służby, przyjechała koparka ze żwirem, wysypali przy zjeździe taczkę tłucznia, zawinęli się i pojechali. A my domagamy się, prosimy, żeby tę drogę wreszcie zrobić - dodaje pan Bogdan. 

Niecierpliwość mieszkańców Dobrzelowa jest o tyle większa, że chodzi zaledwie o około 150- metrowy odcinek drogi odchodzącej od przedłużenia bełchatowskiej ulicy Piłsudskiego. Mieszkańcy kilku domów od lat czekają na to, by dojazd do ich domostw nie przypominał offroadu czy w przypadku pieszej wędrówki gimnastyki.

- W tej chwili jest sucho i to jeszcze jakoś wygląda, ale jak trochę popada to naprawdę jest tu ciężko przejechać, a już nie ma mowy by przejść, bo są tak rozległe kałuże, wtedy trzeba się nagimnastykować - dodaje pan Andrzej.

- No po deszczu to nie można wyjść z posesji suchą stopą, a i samochodem jest problem, bo się koła zapadają - wtóruje sąsiadka pani Beata. 

Mieszkańcy dodają, że przez kilkanaście lat cierpliwie czekali na to aż wszystkie inwestycje podziemne zostaną w pasie drogi poprowadzone. Byli w stanie zrozumieć, że kanalizacja, wodociąg, media, ale teraz, kiedy cała infrastruktura została już w gruncie położona nie rozumieją urzędniczej opieszałości. 

- Przez całe lata łataliśmy tę drogę własnym sumptem. A to szlaki podsypaliśmy, a to gruz lądował w dziurach, ale po ostatnich wpisach, że nie wolno tego robić zaprzestaliśmy łatania, więc posadziliśmy kwiatki - mówi pan Bogdan i dodaje: - Te kwiatki mają symbolizować, że dziękujemy panu wójtowi za tą współpracę, albo za tą betonową drogę, którymi się tak chwali. Jest kolorowo i przyjemnie, a to, że slalomem jeździmy to już inna sprawa.

Co na to gminni urzędnicy? Wszystko wskazuje na to, że sprawa niebawem będzie miała swój wyczekany przez mieszkańców finał.

-Droga w Dobrzelowie w działce 235 jest zaplanowana do budowy w technologii betonowej. Będziemy się starać przygotować tę inwestycję jak najszybciej, ale najprawdopodobniej uda się ją zrealizować w przyszłym roku. Do tego czasu stan drogi będzie poprawiany w ramach remontów bieżących - poinformowała naszą redakcję Ewa Drzazga z Urzędu Gminy Bełchatów.