Kuba - bohater z gratulacjami od prezydenta miasta i strażaków. W szkole na cześć 13-latka odbył się specjalny apel!

422337390_681607134183141_7853013045142036227__20240124-125912_1
UM Bełchatów

Kuba Niewiadomski, uczeń Szkoły Podstawowej nr 4, to prawdziwy bohater. W połowie stycznia uratował życie mężczyźnie przygniecionemu przez samochód. W środę 24 stycznia w „Czwórce" odbył się uroczysty apel, podczas którego Kubie oraz jego rodzicom pogratulował m.in. wiceprezydent Łukasz Politański.

Wszystko wydarzyło się w niedzielę 14 stycznia. Było mroźno i padał śnieg. Tego dnia 28-latek postanowił wymienić opony w swoim samochodzie. Niestety w pewnym momencie pękły podtrzymujące samochód lewarki, a auto przygniotło mężczyznę. Jego wołanie o pomoc usłyszał przechodzący nieopodal 13-letni Kuba. Nastolatek od razu zadzwonił pod numer alarmowy 112, a na miejsce nieszczęśliwego wypadku natychmiast wysłano służby ratunkowe. Na szczęście pomoc przyszła na czas i mężczyznę udało się uratować.

CZYTAJ >>> 13-latek uratował mężczyznę przygniecionego przez auto. Poszkodowany 2 godziny wołał o pomoc. Ta przyszła w ostatniej chwili

- Wtedy nie zdawałem sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mój telefon uratował życie tego pana. Dopiero jak przeczytałem pierwszy artykuł dowiedziałem się, że ten człowiek leżał tam już około dwóch godzin. Wtedy do mnie dotarło, że gdyby nie ta interwencja, to mogłoby się to wszystko skończyć źle – tłumaczy Kuba. – Od pięciu lat jestem harcerzem. Nasi instruktorzy uczą nas udzielania pierwszej pomocy, przypominają także o dzwonieniu pod numer 112. Myślę, że to też dało mi impuls do działania - dodaje Kuba Niewiadomski.

CZYTAJ >>> 13-letni bohater spotkał się z komendantem! To właśnie Kuba uratował życie mężczyzny przygniecionego przez auto

I to właśnie za tę wspaniała postawę młody bełchatowianin odebrał podziękowania podczas okolicznościowego apelu, jaki w Szkole Podstawowej nr 4 odbył się w środę 24 stycznia. Cała społeczność „Czwórki", a także goście, gratulowali młodemu bohaterowi odwagi oraz szybkiej reakcji w sytuacji kryzysowej. Wśród zaproszonych na tę uroczystość był także wiceprezydent Bełchatowa Łukasz Politański. Podkreślił on, że zachowanie Kuby powinno być dla nas wszystkich wzorem. 

W imieniu swoim, a także prezydent Marioli Czechowskiej oraz wiceprezydenta Dariusza Matyśkiewicza, takiej odpowiedzialnej i dojrzałej postawy. Kuba wykazał się z jednej strony odwagą, a z drugiej ogromną empatią. Dziś bardzo często przemykamy przez życie z „klapkami na oczach" i nie zauważamy drugiego człowieka. Kuba pokazał, że wystarczy rozejrzeć się, uważnie podchodzić do wszystkiego, co dzieje się wokół nas i nie odwracać wzroku w trudnej sytuacji. To, co zrobił, ze wszech miar zasługuje na uznanie – podkreśla wiceprezydent Łukasz Politański. – Wielkie ukłony także dla rodziców Kuby, pani Anity i pana Łukasza. Bo takie zasady Kuba z pewnością wyniósł właśnie z domu, tak został wychowany. Serdeczne gratulacje – dodaje wiceprezydent Politański. 

Mama Kuby, pani Anita, ze wzruszeniem wspomina moment, w którym dowiedziała się o bohaterskim zachowaniu syna. 

– Zadzwoniłam do niego z pytaniem, gdzie jest. A on odpowiedział: „Mamo, ja chyba właśnie uratowałem komuś życie". W domu często rozmawiamy o ważnych sprawach, o tym, jak należy się zachowywać. Kuba po prostu wie, że zrobił to, co trzeba. Nie czuje się jakimś wielkim bohaterem. Nie ukrywam także, że oboje z mężem jesteśmy ogromnie dumni z naszego syna - relacjonuje mama Kuby, Anita Niewiadomska.


UM Bełchatów