Bełchatów: 20-latek uderzył bmw w płot. Brawurowa jazda z promilami w roli głównej swój finał będzie miała w sądzie

Bełchatów: 20-latek uderzył bmw w płot. Szybka jazda z promilami w roli głównej swój finał będzie miała w sądzie
fot. poglądowe

20-latek, który mając ponad promil alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę bmw i swoją jazdę zakończył na... płocie. Dodatkowo nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. 

W nocy 18 lutego, około godziny 23.00 dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego na ulicy Zamoście w Bełchatowie. Na miejscu policjanci zastali rozbite auto, jego kierowcę i trzech pasażerów. 

- Okazało się, że kierujący samochodem marki BMW stracił panowanie nad autem i uderzył w ogrodzenie posesji. Od 20-letniego kierowcy wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia i pojazdu, zabezpieczyli ślady kryminalistyczne, ustalili świadków. O dalszym losie bełchatowianina zdecyduje sąd - mówi Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

20-latek Musi liczyć się z odpowiedzialnością za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, jazdę bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz surowe konsekwencje finansowe.

- Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Apelujemy do uczestników ruchu drogowego o rozsądek i przestrzeganie przepisów. Przypominamy, że pijani kierowcy są ogromnym zagrożeniem na drodze i często powodują tragiczne w skutkach zdarzenia drogowe. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od nas samych. Rozsądek, ścisłe stosowanie się do obowiązujących przepisów prawa w ruchu drogowym, przewidywanie zagrożenia to gwarant bezpiecznej podróży - podsumowuje Kaszewska.