Gomunice: Jechał wężykiem po A1 i uderzał w pachołki! Za kierownicą opla siedział kompletnie pijany Ukrainiec

policja-trojkat-no_20200405-113346_1
fot. poglądowe

Właściwą postawą oraz reakcją na zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym wykazała się kobieta, która podróżowała autostradą A1. Zgłaszająca powiadomiła dyżurnego policji, że kierowca opla może być nietrzeźwy, gdyż jedzie od krawędzi do krawędzi jezdni i co jakiś czas uderza w pachołki. Policjanci po kilku minutach od zgłoszenia zatrzymali kierującego oplem. Ile wydmuchał?

Do policyjnej interwencji na autostradzie A1 doszło w minioną sobotę, 11 września 2021 roku. Kilka minut przed godziną 21.00 dyżurny skierował patrol na radomszczański odcinek remontowanej autostrady, by zatrzymać kierującego oplem, który może być pod wpływem alkoholu. 

- Zgłaszająca opisała auto oraz podała kierunek poruszania się pojazdu. Mundurowi szybko rozpoznali opisany pojazd i na wysokości miejscowości Gomunice zatrzymali kierującego oplem. Okazało się, że za kierownicą siedzi 35-leni obywatel Ukrainy mieszkający na terenie powiatu żyrardowskiego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 1,5 promila alkoholu. W podobnym stanie był pasażer. Z uwagi na brak innej możliwości zabezpieczenia pojazdu policjanci na miejsce wezwali holownika, auto zostało przetransportowane na strzeżony parking. 35-latek trafił do policyjnego aresztu - informuje oficer prasowy KPP w Radomsku.

Kiedy 35-latek wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za takie zachowanie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz kara grzywny.

- Należy zaznaczyć, że dzięki osobom które reagują na takie negatywne zachowania eliminowani są z ruchu nietrzeźwi kierowcy stwarzający zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Świadkom tego zdarzenia dziękujemy za reakcję i godną naśladowania postawę. Policjanci przypominają, że działaniem jest również wykonanie telefonu i powiadomienie odpowiednich służb w przypadku podejrzenia o popełnieniu przestępstwa - dodają radomszczańscy policjanci dziękując jednocześnie za odpowiedzialną postawę zgłaszającej swoje podejrzenia.