16 grudniabełchatowscy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zostali skierowani na interwencję na terenie miasta. Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwego, kierującego pojazdem Hyundai.
37 - latek miał spożywać alkohol, a wcześniej poruszać się pojazdem całą szerokością jezdni. Podczas dojazdu na miejsce policjanci zauważyli opisywany samochód i postanowili go zatrzymać, używając do tego sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
- Kierujący nie stosował się do wydawanych poleceń i zatrzymał Hyundaia dopiero po zablokowaniu mu drogi radiowozem. Jeden z funkcjonariuszy podbiegł do osobówki, jednak gdy próbował otworzyć drzwi, kierujący dynamicznie ruszył z miejsca i potrącił interweniującego policjanta uderzając go bokiem pojazdu. Policjanci zatrzymali kierującego - informuje aspirant Justyna Drożdż, z bełchatowskiej policji.
Interweniujący wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu, a po przebadaniu okazało się, że jego stężenie wyniosło ponad 3 promile w jego organizmie. To nie pierwsza taka sytuacja z udziałem 37 – latka. W przeszłości miał już zatrzymane przez policję prawo jazdy w związku z podobnym zdarzeniem.
Jak dodają policjanci, interwencji z udziałem nietrzeźwych kierujących tego dnia w Bełchatowie było więcej. Policjanci "drogówki" zatrzymali też do kontroli kierowcę Renault. Od mężczyzny wyczuli intensywną woń alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, iż 40 - latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierujący stracił prawo jazdy, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.