Historyczne widowisko w Parku Olszewskich. Bełchatowianie mogli zobaczyć fragment bitwy pod Hrubieszowem

Po roku przerwy na błoniach Muzeum Regionalnego znów byliśmy świadkami żywej lekcji historii. W sobotnie popołudnie w Parku Olszewskich w ramach historycznej rekonstrukcji zainscenizowano bitwę pod Hrubieszowem, w której zginął bełchatowianin Stefan Hellwig. 

Na błoniach za muzeum odtworzona została potyczka polskiej grupy płk. Stanisława Tessaro z oddziałami 1 Armii Konnej Siemiona Budionnego, która rozegrała się w połowie sierpnia 1920 roku pod Trzeszczanami, w okolicach Hrubieszowa. Organizatorzy zadbali o każdy, nawet najdrobniejszy szczegół inscenizacji. Były więc konie, historyczne umundurowanie, taczanka z karabinem maszynowym, a także wybuchy oraz inne efekty pirotechniczne.

Impreza tradycyjnie ma przybliżyć trudną historię Polski z początku XX wieku, ale nie tylko. 

- Udział w pikniku to doskonały sposób wyrażenia wdzięczności dla tych, którzy w imię wolności i z największym poświęceniem bronili odzyskanej po 123 latach zaborów wolności – mówi Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa. 

Poza scenami wojennymi bełchatowianie mogli także skorzystać z oferty stoisk numizmatycznego i antykwarycznego, wziąć udział w zawodach strzeleckich czy miejskiej grze w klimacie dwudziestolecia międzywojennego. Tradycyjnie też ogromną popularnością cieszyli się sami bohaterowie inscenizacji - rekonstruktorzy pozowali do pamiątkowych zdjęć, prezentowali repliki broni i opowiadali o historii. 

W rolę żołnierzy wcielili się członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej 84 Pułku Strzelców Poleskich.