Zdarzenie drogowe w Grudnej w gminie Szczerców. W poniedziałek, 17 lipca służby interweniowały na skrzyżowaniu DK 74 z DW 480, gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Szczęśliwie w zdarzeniu nikt nie został ranny. Ale przez kilkadziesiąt minut ruch w obrębie skrzyżowania kierowany był wahadłowo.
Do zdarzenia doszło po po godzinie 10.00. Jak wszystko wskazuje powodem kolizji było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 65- letni kierujący Fordem Mondeo jadąc drogą wojewódzką 480 ze Szczercowa w kierunku Widawy, co prawda zatrzymał się na skrzyżowaniu na znaku, STOP, ale zdecydował się ruszyć. W tym momencie doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym Lexusem - wyjaśnia Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.
Za kierownicą Lexusa siedział 58-latek, który jechał od strony Bełchatowa w kierunku Wrocławia. Poszkodowany kierowca w wyniku zderzenia wypadł z drogi i zatrzymał się w głębokim przydrożnym rowie, tuż obok umieszczonych tam krzyży.
Do akcji poza policją zadysponowano strażaków z OSP Szczerców i Magdalenów. Szczęśliwie żaden z podróżujących nie wymagał interwencji medyków.
Policja niezmiennie apeluje o ostrożność i zdrowy rozsądek na drodze. Wysokie temperatury, oślepiające słońce, ale też niestety pośpiech, brak rozwagi i nadmierna prędkość są czynnikami, które znacząco wpływają na bezpieczeństwo na drodze.