Druhowie z OSP Magdalenów powitali w jednostce nowy wóz - wyczekane Volvo kosztowało blisko milion złotych [Foto]

318089066_578244157640382_2554006436763894887__20221205-080053_1
Gmina Szczerców

Druhowie z OSP Magdalenów od minionego piątku cieszą się z nowego sprzętu. 2 grudnia do jednostki trafił długo wyczekiwany średni samochód ratowniczy, Jak przystało na strażacką tradycję przyjazd nowiusieńkiego nabytku miał bardzo huczny wymiar - powitano go fajerwerkami i wyciem strażackich syren.

Trudno się dziwić, doposażenie jednostki sprzętem za blisko milion złotych to wydarzenie w życiu jednostki bez precedensu. OSP Magdalenów wzbogaciła się o średni samochód ratowniczy na podwoziu volvo i w specjalistycznej zabudowie firmy Bocar. Zakup sfinansował samorząd gminy Szczerców oraz Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.

- To samochód o napędzie 4x4, pojemność zbiornika wynosi 4 200 litrów wody i 500 litrów piany - wylicza zalety pojazdu Tomasz Rusek z OSP Magdalenów. - Przyjechał do nas bez wyposażenia, ale to akurat było zaplanowane, bo posiadamy niezbędne akcesoria w starym aucie

Nowy nabytek zastąpi wysłużony, ponad trzydziestoletni wóz marki Star, który był oczkiem w głowie miejscowej jednostki. Nic więc dziwnego, że na wyposażenie nie żałowano tu pieniędzy - teraz przyda się ono w zaprezentowanym dziś „volviaku". 

- Warto dodać, że zabudowa należy do najnowocześniejszych obecnie na rynku - dodaje Tomasz Rusek. - Auto posiada wiele udogodnień, jak na przykład ośmiotonową wyciągarkę, która pewnie już tej zimy przyda się do wyciągania pojazdów z rowów.

Jadąc do akcji strażacy z Magdalenowa będą mogli też w sytuacjach awaryjnych użyć sygnałów niskotonowych – to szczególnie ważne chociażby przy zbliżaniu się do zatłoczonych skrzyżowań. 

Zakup pojazdu był możliwy dzięki dofinansowaniu, jakie jednostce z Magdalenowa przekazała Rada Gminy Szczerców. To z gminnego budżetu zapłacono lwią część faktury – 510 tysięcy złotych dała Gmina Szczerców, 400 tysięcy przekazała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. 

- Zakup miał być sfinansowany trochę inaczej, ale summa summarum wzięliśmy większą część na własne barki – mówił wójt Krzysztof Kamieniak. - Wspólnie z radnymi podjęliśmy decyzję, że taka inwestycja w bezpieczeństwo mieszkańców ma sens i jest zasadna.

Jednostka OSP z Magdalenowa należy do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Celem jego istnienia jest ujednolicenie działań o charakterze ratowniczym, podejmowanych w sytuacjach zagrożeń życia, zdrowia, mienia lub środowiska, podejmowanych przez Państwową Straż Pożarną i inne podmioty ratownicze - głównie właśnie Ochotnicze Straże Pożarne. Krajowy system ratowniczo-gaśniczy stanowi integralną część systemu bezpieczeństwa państwa.