Wczesnym rankiem, o godzinie 5:56, służby ratunkowe zostały postawione na nogi po zgłoszeniu zatrucia tlenkiem węgla w jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Górnej w Ksawerowie. Aż pięć osób, w tym kobiety i mężczyźni w wieku od 9 do 65 lat, trafiło do szpitali. Wśród poszkodowanych są także dzieci.
Zgłoszenie trafiło do stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej po tym, jak zespół ratownictwa medycznego (PRM) zaalarmował o podejrzeniu zatrucia czadem. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano dwa zastępy PSP oraz jednostkę OSP.
W budynku, w którym doszło do zatrucia, zainstalowany był kocioł gazowy - jak wynika ze wstępnych ustaleń -najprawdopodobniejsze źródło emisji śmiertelnie niebezpiecznego tlenku węgla. W domu nie było zainstalowanej żadnej czujki czadu.
- W nocy jedna z kobiet miała omdlenia, jednak zbagatelizowano objawy, sądząc, że to zwykłe przemęczenie – poinformował brygd. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy KW PSP w Łodzi
Dopiero poranne pogorszenie stanu zdrowia domowników skłoniło bliskich do wezwania pomocy.
Finalnie do szpitali trafiły osoby dziewczynka w wieku 9 lat oraz dwie kobiety: 42- i 65- letnie. Do placówek medycznych przetransportowano także dwóch mężczyzn w wieku 41 i 65 lat. Poszkodowani trafili do placówek w Pabianicach, ICZMP oraz szpitala im. Kopernika w Łodzi.
Na miejscu pracowały:3 zespoły ratownictwa medycznego, 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej (PSP) oraz 1 zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP).
Tlenek węgla – cichy zabójca
Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest bezbarwnym i bezwonnym gazem, który może zabić w ciągu kilku minut. W okresie grzewczym każdego roku dochodzi do dziesiątek zatruć – wiele z nich kończy się tragicznie.
W tym przypadku – jak podkreślają służby – czujka czadu mogłaby uratować rodzinę przed tragedią. Koszt urządzenia to często mniej niż 100 zł, a może uratować życie całej rodziny. Strażacy przypominają, że:
Tlenek węgla nie daje szans – działa po cichu i bez ostrzeżenia. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii, ale sytuacja mogła skończyć się znacznie gorzej.