Dawał mu pracę i dach nad głową, 41-latek odpłacił mu się demolką...

police-7265600_960_720
fot. poglądowe

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 41-latkowi, który usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Mężczyzna umyślnie wybił szybę okienną i uszkodził żaluzję w pomieszczeniu, które użytkował. Drużbiccy policjanci zatrzymali go jeszcze przed otrzymaniem w tej sprawie zawiadomienia.

13 lutego, około godziny 7:30 policjanci z posterunku w Drużbicach patrolując teren, zwrócili uwagę na mężczyznę, który siedział na przystanku autobusowym. Jego wygląd wskazywał, że może on potrzebować pomocy. Wokół były rozrzucone puszki i butelki po alkoholu. Nietrzeźwy 41-latek w trakcie legitymowania oświadczył, że od czasu kiedy stracił zatrudnienie nie ma gdzie się podziać, a poprzedni pracodawca dawał mu schronienie. 

- W tej sytuacji policjanci skontaktowali się z pracodawcą. Okazało się wówczas, że legitymowany 41-latek jakiś czas temu celowo uszkodził okno i roletę okienną w pomieszczeniu, które użytkował. W tej sprawie pokrzywdzony dopiero miał złożyć zawiadomienie na policję. O swoich ustaleniach drużbiccy policjanci zawiadomili oficera dyżurnego bełchatowskiej policji, który na miejsce wysłał grupę dochodzeniowo-śledczą. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali pokrzywdzonego, który wartość strat wycenił na 2500 złotych. Podejrzewany został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut przestępstwa zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności - przekazuje Iwona Kaszewskaz bełchatowskiej policji.