Bełchatowska "Trójka", jako jedna z pięciu szkół województwa w programie "Rośnij zdrowo"

Bełchatowska „Trójka" to jedna z pięciu szkół w naszym województwie, w których realizowano program „Rośnij zdrowo". We wtorek, 7 listopada podsumowano efekty projektu, którego głównym celem było wyrobienie w dzieciach i młodzieży zdrowych nawyków, a w efekcie – walka z otyłością wśród najmłodszych.

W ramach programu przebadano ponad 1200 dzieci z klas 1-3 pod kątem nadwagi oraz wad postawy. Uczniowie, u których stwierdzono problemy w tych obszarach, objęte zostały wsparciem profesjonalistów. Chodzi m.in. o dietetyka czy fizjoterapeutę. W wybranych szkołach odbyły się także warsztaty i lekcje wychowania fizycznego z udziałem wybitnych polskich sportowców. 

- We wszystkich objętych programem placówkach prowadziliśmy zajęcia na temat zdrowego żywienia, propagowania aktywnego stylu życia. Zależało nam, aby przekonać naszych najmłodszych, że poprzez zdrowy styl życia mogą zajść naprawdę daleko. Cieszymy się również z faktu, że podniosła się świadomość rodziców w tym temacie. Jestem pewien, że program przyniesie długofalowe, pozytywne skutki – podkreśla wicewojewoda łódzki Marcin Buchali.

W całym województwie program "Rośnij zdrowo"realizowany był w pięciu szkołach podstawowych. Wśród znalazła się także bełchatowska „Trójka", za co podczas konferencji podsumowującej projekt dziękował wiceprezydent naszego miasta Łukasz Politański. Podkreślił również, jak ważne jest ukształtowanie właściwych nawyków żywieniowych oraz zachęcanie do aktywności ruchowej już od najmłodszych lat.

- Nie ma nic lepszego niż ukazywanie dzieciom wzorców do naśladowania. Osoby, które czynnie uprawiają różne dyscypliny sportowe dają piękny przykład na to, jak powinno się żyć. A dla młodych ludzi, którzy dopiero są na początku swojego życia, takie przykłady są niezwykle istotne. Dlatego serdecznie dziękuję panu wojewodzie, że Bełchatów znalazł się w tym programie, bo to dla naszych dzieci wielka szansa – dodał wiceprezydent Łukasz Politański.

- Dziękuję wszystkim podmiotom zaangażowanym w ten projekt. Chciałbym, żeby ten program był kontynuowany, są zabezpieczone środki na ten cel. Musimy inwestować w zdrowie młodego pokolenia, bo to oni są przyszłością naszego kraju – powiedział podczas wizyty w Bełchatowie Marcin Buchali, wicewojewoda łódzki.

- To dla nas duży zaszczyt. Kiedy otrzymaliśmy propozycję uczestnictwa w programie, nie zastanawialiśmy się długo. Są dzieci i ich rodzice, którzy potrzebują takiego wsparcia, a czasami zwykłej porady. Na co dzień w szkole zauważamy, że ta aktywność fizyczna jest wśród uczniów coraz mniej modna. Dzieci nie chcą ćwiczyć na wf-ie, wolą grać na komputerach. A naszą rolą jest, aby nauczyć ich jak się zdrowo odżywiać, jak spędzać wolny czas tak, by dorastali w zdrowiu - dodaje Beata Walenczak-Frukacz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3.

Według ostatnich badań Instytutu Żywności i Żywienia, polskie dzieci zalicza się do najszybciej tyjących w Europie. Nadwaga i otyłość w odniesieniu do populacji dzieci stanowi obecnie szczególnie niepokojący problem zdrowotny. Jak tłumaczy prof. Elżbieta Jakubowska-Pietkiewicz z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, z tym problemem należy walczyć od jak najmłodszych lat. 

- W wytypowanych szkłach przebadaliśmy 1250 uczniów klas pierwszych, drugich i trzecich. To niecała połowa wszystkich uczących się w młodszych klasach. Zaniepokoiło nas, że aż jednej czwartej z nich grozi nadwaga bądź otyłość. Potwierdza to, że otyłość jest już chorobą cywilizacyjną i niestety jest chorobą przewlekłą. Najlepszą walką z nią jest natomiast profilaktyka. Musimy jej skutecznie zapobiegać, a w konsekwencji neutralizować możliwe jej skutki w przyszłości. Stąd takie programy, jak ten realizowany w województwie łódzkim, są bardzo potrzebne – tłumaczy prof. Jakubowska-Pietkiewicz.

Drugim składnikiem wojewódzkiego programu była pomoc dzieciom narażonym na wady postawy. Specjaliści zgodnie podkreślają, że problem ten z każdym rokiem dotyka coraz to większej liczby dzieci. Szacuje się, że obecnie ponad 80 proc. z nich ma płaskostopie, koślawe kolana lub krzywy kręgosłup. Głównymi przyczynami tego stanu rzeczy są szybko postępujące zmiany w trybie życia oraz brak chęci do podejmowania aktywności fizycznej. Również w tradycyjnej formie lekcji WF-u.

- Rozmawiając z nauczycielami uczulamy ich na to, aby dzieci podczas lekcji nie były surowo oceniane. Często odnosi to bowiem skutek odwrotny od oczekiwanego. Dzieci masowo rezygnują z udziału w zajęciach wychowania fizycznego. Żeby dzieci rosły zdrowo, aktywność fizyczna ma być dla nich przyjemnością. Apelujemy także do rodziców. Jeśli zauważycie Państwo początki jakieś wady postawy u dziecka, coś was zaniepokoi, nie zwlekajcie. Warto jak najszybciej udać się z dzieckiem do specjalisty. Fizjoterapia podjęta odpowiednio wcześnie może naprawdę szybko pomóc dziecku- podkreśla dr n. med. Anna Woźniakowska z Krajowej Izby Fizjoterapeutów.

O tym, że ruch jest nie tylko potrzebny, ale też zwyczajnie fajny, przekonywali uczniów wybitni sportowcy. Jednym z nich jest Mateusz Mika. Przyjmujący Skry Bełchatów i reprezentant Polski, Mistrz Świata z 2014 roku przekonywał, że „sport to zdrowie". 

- To naprawdę dobra inicjatywa. Zarówno ja, jak i cały nasz klub, od razu zaangażowaliśmy się w ten projekt. Myślę jednak, że ta akcja powinna przede wszystkim dać do myślenia rodzicom, bo to w domu się wszystko zaczyna – tłumaczy Mateusz Mika.

Uczniowie, u których specjaliści stwierdzili problemy z nadwagą bądź wady postawy, otrzymali wsparcie fachowców. Mogli liczyć na pomoc diabetologii dziecięcej. Ponadto zajęli się nimi lekarz z poradni chorób metabolicznych w Ośrodku Pediatrycznym im. M. Konopnickiej w Łodzi. Uczniowie objęci programem nauczyli się też zasad zdrowego, racjonalnego odżywiania. A przede wszystkim nabrali apetytu na ruch.

Żródło: UM Bełchatów, ŁUW