To były trzy dni wspaniałej zabawy. Koncerty, wyjątkowe atrakcje dla całych rodzin i tłumy pod sceną – tak można podsumować tegoroczne Dni Bełchatowa. Na święcie miasta wystąpili m.in. PlanBe, Classic oraz IRA. Swoje talenty zaprezentowali również uzdolnieni bełchatowianie.
Choć 42. Dni Bełchatowa przeszły już do historii, to emocje, jakie im towarzyszyły, jeszcze nie opadły.
- Święto naszego miasta to czas wypełniony wieloma koncertami i innymi wydarzeniami. Mam nadzieję, że tegoroczny repertuar zaspokoi gusta naszych mieszkańców. Dla mnie jest niezwykle ważne, aby na scenie mogły się zaprezentować dzieci ze szkół i przedszkoli, młodzież i różne grupy działające w naszych placówkach kulturalnych - mówiła tuż przed oficjalnym otwarciem 42. Dni Bełchatowa prezydent Mariola Czechowska.
Przez trzy dni sporo się działo. Tradycyjnie święto miasta wystartowało w piątek 23 czerwca. I był to naprawdę mocny początek, bo na plenerowej scenie za MCK PGE Gigantami Mocy rządził hip hop. Swoją twórczość zaprezentowali Dawit, Jabol WZG, OSD Familia, i zwycięzcy 1. Bełchatowskiego Przeglądu Hip Hopowego, czyli formacja Hope4street.
- Kocham hip hop bo ta kultura daje ogromne wyzwania, bitwy na umiejętności, bo jest w niej coś takiego, jak indywidualność i swój style. Poza tym w naszych tekstach operujemy symbolem, że każdy z nas może coś z tego wziąć do siebie. Stawiam na zaangażowane treści i współpracę, angażuję też młodzież w to, co robię - mówi Anna Schmidt z Hope4street. Na deser wystąpili natomiast czołowi polscy raperzy, czyli PlanBe i Sitek.
- Zawsze się staram dać z siebie sto procent. Mam nadzieję, że ludzie to doceniają i widzą, że jestem dla nich zawsze na maksa - podkreśla Sitek.
Po tej mocnej piątkowej rozgrzewce, w sobotę i niedzielę (24 i 25 czerwca) zabawa przeniosła się na błonia za Muzeum Regionalnym. A tam panowała prawdziwie piknikowa atmosfera. Na scenie zaprezentowali się bełchatowscy artyści, przedszkolaki oraz grupy działające przy Miejskim Centrum Kultury. W Parku Olszewskich stanęło wesołe miasteczko, były animacje dla dzieci, stoiska z rękodziełem oraz strefa gastronomiczna. Jak mówią sami bełchatowianie, okazało się strzałem w dziesiątkę.
- Przede wszystkim przyszliśmy pokibicować Ani Serafińskiej, bo bardzo lubimy jej piosenki. Chciałam pokazać synkowi, bo Jasiu jeszcze nigdy wcześniej nie był na takiej imprezie. Bawimy się znakomicie - mówi pani Martyna.
- My zaczynamy od malowania buziek, bo moja chrześnica Nikola to uwielbia. Kocha też kolorowe warkoczyki, więc dla niej jest to ogromna frajda - dodaje pani Sandra.
- Jest naprawdę super. Byliśmy na koncertach, ale głównie interesują nas atrakcje dla dzieci. A jak widać, córka jest mocno zadowolona, więc my również - podsumowuje z kolej pan Wiktor.
Znakiem rozpoznawczym Dni Bełchatowa od lat jest dobra muzyka. Przed liczną publicznością wystąpili m.in. Tatiana Kopala, Serafińska&Bauer Show, formacja Nie Pamiętam (zwycięzcy 1. Bełchatowskiego Przeglądy Rockowego), Messalina, Tabu oraz IRA.
- Świetna publiczność, świetny koncert. Zresztą tak, jak podczas naszych poprzednich wizyt w Bełchatowie. Doliczyliśmy się, że jesteśmy tu już po raz trzeci. Więc bardzo dziękujemy za zaproszenie i zaufanie. Kto wie, może będzie i czwarty raz - mówili z uśmiechem Robert Klatt i Mariusz Winnicki z zespołu Classic.
- Była duża moc, mimo tego, że graliśmy przy świetle dziennym, a to nie sprzyja energii. Jednak naprawdę czuliśmy się na scenie znakomicie. Było widać i czuć, że jest ten dialog pomiędzy nami a publicznością - podkreśla Rafał Karwot, wokalista grupy Tabu.
Dni Bełchatowa to także okazja do spotkania się z przedstawicielami miast partnerskich. W tym roku na święto miasta przyjechali m.in. goście z Myślenic, z którymi Bełchatów obchodzi właśnie jubileusz 20-lecia współpracy.
- Dziękujemy wszystkim mieszkańcom oraz gościom, którzy przyjęli zaproszenie prezydent Marioli Czechowskiej do zabawy podczas 42. Dni Bełchatowa. A już dziś zapraszamy za rok na kolejne święto miasta - podsumowują miejscy urzędnicy.
Pełna fotorelacja z wydarzeń w ramach 42. Dni Bełchatowa dostępne są >>> TUTAJ
Źródło: UM Bełchatów