Bełchatów: Zamiast sklepu mieszkania. Do bloku TBS przy Wyszyńskiego wprowadzą się kolejne rodziny

BTBS_daszki-6115
UM Bełchatów

Jak informuje Bełchatowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zasób spółki wzbogacił się o kolejne dwa mieszkania. Te powstały po zaadaptowaniu dawnego lokalu handlowego w budynku przy al. Wyszyńskiego. Wkrótce wprowadzą się do nich mieszkańcy.

Nowe mieszkania powstały w miejscu lokalu użytkowego, który dawniej wynajmowany był m.in. na sklep spożywczy.

- Wspomniane pomieszczenie od dłuższego już czasu stało puste. Mimo licznych prób nie mogliśmy znaleźć najemcy, który chciałby prowadzić w nim swoją działalność. Biorąc pod uwagę, jak na rynek nieruchomości wpłynęła pandemia COVID-19, ogromną podaż lokali handlowych, a także sporą kolejkę osób oczekujących na mieszkania w naszym TBS-ie, zdecydowaliśmy, że dobrym wyjściem będzie zamienić ten lokal na mieszkania – powiedział Zbigniew Kuchciak, prezes Bełchatowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Remont pomieszczeń właśnie się zakończył. Powstały w nim dwa mieszkania. Pierwsze 54-metrowe ma salon z otwartą kuchnią, jedną sypialnię oraz łazienkę i korytarz. Drugie z nich jest nieco większe, bo 64-metrowe. Jego układ jest podobny, z tym, że zamiast jednej sypialni są dwie. Położenie instalacji, wstawienie dodatkowych ścian wewnętrznych, a także nowych okien, drzwi i podwieszanych sufitów – to tylko część wykonanych prac. Mieszkania są tak przygotowane, że najemcy mogą w nich od razu zamieszkać. 

- Lokale wyposażaliśmy bowiem w panele podłogowe i terakotę. Nauczeni doświadczeniem przy budowie trzeciego bloku na os. Olsztyńskim, co do armatury zostawiliśmy lokatorom dowolność. To znaczy, że sami mogą zdecydować, czy chcą prysznic, czy wannę, a także jaką zamontować baterię łazienkową oraz umywalkę – tłumaczy prezes BTBS.

Komisja mieszkaniowa jeszcze w lipcu wyłoniła najemców. W mniejszym lokalu zamieszka rodzina dwuosobowa, a w większym trzyosobowa. Klucze do swoich nowych „M" odbiorą lada moment. 

- Cieszę się, że udało się nam przeprowadzić tę adaptację. Dwie rodziny znalazły dla siebie lokum, a nieużywany od blisko dwóch lat lokal najemców. Szkoda, że w przypadku innych pomieszczeń handlowych nie mamy możliwości, by przekształcić je na mieszkania. Chętnych na ich najem bowiem nie brakuje. Na liście oczekujących, na ten moment, mamy ponad dwieście osób – podsumowuje Zbigniew Kuchciak, prezes BTBS.