Bełchatów: Z powodu sercowych kłopotów wpadł w furię. Za demolkę, której dokonał może posiedzieć 5 lat!
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 43-latkowi, który usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Mężczyzna swoją frustrację wyładował na meblach, przedmiotach i urządzeniach znajdujących się w domu, w którym wynajmował pokój.
Do ataku agresji doszło w miniony wtorek, 21 czerwca. Przed godziną 15:00 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który zdemolował wnętrze domu przy ulicy Promiennej w Bełchatowie. Wysłani na miejsce policjanci ustalili, że sprawcą przestępstwa jest 43-letni piotrkowianin, który wynajmował tam pokój.
- Pokrzywdzona poinformowała, że kiedy weszła do budynku zastała w nim porozrzucane przedmioty znajdujące się w pomieszczeniu kuchennym, w łazience oraz w pokoju, który mężczyzna użytkował. Wandal między innymi uszkodził sprzęt gospodarstwa domowego oraz częściowo meble, a także potłukł lustro w łazience. Policjanci zatrzymali podejrzewanego, który przebywał w pomieszczeniu, które wynajmował. Był pijany. W rozmowie z policjantami przyznał się, że to on dokonał zniszczeń. Tłumaczył, że w ten sposób wyładował swoją złość po sprzeczce z partnerką - informuje Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.
Śledczy z udziałem technika kryminalistyki wykonali oględziny zdemolowanych pomieszczeń. Pokrzywdzeni wstępnie wartość strat oszacowali na 4 tysiące złotych. Zatrzymany po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.