Ta wiadomość zelektryzuje bardzo wielu mieszkańców, bo dotyczy każdego kto korzysta z miejskiego ogrzewania. Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej na kanwie nowych taryf, jakie otrzymało od dostawcy ciepła, czyli w przypadku Bełchatowa - PGE GiEK, podnosi stawki. Drożej będzie zarówno za to co w kaloryferach, jak i za ciepłą wodę w kranach i trzeba przyznać, że będzie to zwyżka, której wartość niejednego poparzy...
Z czego wynika tak drakońska podwyżka? Przede wszystkim z nowych taryf PGE GiEK zatwierdzonych przez Urząd Regulacji Energetyki. Nowe stawki mają obowiązywać już od 23 stycznia.
O ile rachunki za ciepłą wodę to sprawa oczywista - tyle ile metrów sześciennych wykorzystamy, za tyle w danym miesiącu zapłacimy. O tyle wyjaśnienie zawiłości związanych za rachunkami za ogrzewaniełatwe nie jest, bo taryfy i opłaty po pierwsze składają sie z kilku składowych, po drugie różnorodnie są naliczane przez poszczególnych zarządców nieruchomości. Jedni chcąc uniknąć późniejszych dopłat kalkulują je na nieco wyższym poziomie, dzięki czemumieszkańcy mogli liczyć na nadwyżki zwracane przez zarządcę danej nieruchomości.Inni kalkulowali nieco niższe opłaty, ale za to zdarzało się, że po rocznym rozliczeniu trzeba było do rachunków dopłacić... Są też tacy zarządcy, którzy przez kilka miesięcy w roku mają tzw. sezon grzewczy, inni opłaty za ogrzewanie zbierają przez cały rok ustalając średnią miesięczną.
Pewnym jest jedno i to jest obowiązujące dla wszystkich odbiorców - cena za ciepło systemowe, czyli w przypadku Bełchatowa z PECu jest taka, jaka wynika z taryfy, którą zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki.
Dotychczas cena, za jaką płacono elektrowni Bełchatów wynosiła 22,96 zł za GJ. Nowa stawka netto, która już została zatwierdzona przez prezesa URE z dniem 9 grudnia 2022 roku, wyniesie aż 40,68 zł za GJ. Z kolei cena netto zamówionej mocy cieplnej wzrosła z 6169,17 zł do 10 927,88 zł za MW na miesiąc.
Co to realnie oznacza dla bełchatowian. O ile głębiej będą musieli sięgnąć do kieszeni?
Na ten moment opieramy się poza podanymi taryfami, na informacjach przekazanych za pośrednictwem mediów społecznościowych przez radnego Marcina Rzepeckiego. Z jego wpisu wynika, że:
- Elektrownia Bełchatów podnosi cenę za ciepło dla PEC Bełchatów o ponad 70%, od 1 marca dodatkowo PEC podniesie cenę, dystrybucję o kolejne 22% do tych kwot należy doliczyć podwyższony przez rząd PiS podatek VAT o kolejne 18% - napisał radny Marcin Rzepecki tuż po spotkaniu w magistracie z przedstawicielami spółki PEC.
Na środę, 3 stycznia w siedzibie spółki PEC zwołano konferencję prasową poświęconą nowym taryfom za opłaty i podgrzanie wody. Ale już dziś staraliśmy się skalkulować koszty, jakie mogą ponieść mieszkańcy bełchatowskich osiedli za kilka tygodni.
- W naszych zasobach mieszkaniowych w 2022 roku zaliczka na poczet ogrzewania była ustalona na miesięcznym poziomie 2,30 zł za metr kwadratowy powierzchni mieszkania, czyli, jeśli lokator zajmuje 50-metrowe mieszkanie jego opłata miesięczna wynosiła 115 zł. Obecnie z kalkulacji opartych tylko i wyłącznie na podwyżce wynikającej z taryf PGE GiEK wynika, że mieszkańcy dokładnie za tą samą opłatę będą musieli iścić stawkę w okolicach 3,50 zł/m2, czyli ten rachunek urośnie w miesiącu do 175 zł - wyjaśnia nam Robert Jaszczuk prezes spółdzielni Mieszkaniowej Budowlanych, która administruje blokami na osiedlu POW i 1 Maja.
Sprawa kolejna to ciepła woda - tutaj też będzie gorąco.
- Na moje oko tylko po podwyżkach wynikających z nowych stawek podanych przez PGE GiEK i obowiązujących od początku tego roku stawek VAT (czyli z 5 na 23% - przypis red.), że cena samego podgrzania wody może osiągnąć cenę około 40 zł/m3 (do tej pory z zasobach tej spółdzielni było to 27 zł/m3 - przypis red). Do tego należy doliczyć koszt samej wody i ścieków, które na dzień dzisiejszy opiewają na poziomie 5 zł/m3 wody i 9,70zł/m3 ścieków. Czyli za metr sześcienny ciepłej wody zapłacimy już sporo powyżej 50 zł - wyjaśnia Jaszczuk.
W przypadku tej konkretnej spółdzielni, jej prezes zaznaczył nam rozmowie, że w związku z nowymi taryfami mieszkańcy zapoznają się z podwyżkami już w nadchodzącym miesiącu.
Szczegółowe informacje dotyczące podwyżek ich stawek i czasu obowiązywania poznamy jutro na konferencji prasowej prezesa Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Pewnym jest za to, że po dzisiejszym spotkaniuprezydenta miasta z radnymi Rady Miejskiej, Mariola Czechowska kieruje pismo do władz elektrowni o ponowne przeanalizowanie proponowanych zmian i odstąpienia od nich, argumentując to interesem społecznym i brakiem podstaw, w przypadku tego dostawcy ciepła, do zmian taryfy.