Bełchatów: Groził śmiercią lokatorom, podpalił licznik z gazem. 45-latek usłyszał już trzynaście zarzutów!

Bełchatów: Groził śmiercią lokatorom, podpalił licznik z gazem... 45-latek usłyszał już trzynaście zarzutów!
KPP Bełchatów

Nawet do 10 lat więzienia grozi 45-latkowi zatrzymanemu przez bełchatowskich policjantów za usiłowanie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób. Mężczyzna odpowie też za kradzieże i groźby karalne pozbawienia życia.

W miniony poniedziałek, 7 listopada po godzinie 19.00 bełchatowscy policjanci zostali zaalarmowani o uszkodzeniu licznika gazu znajdującego się na drugim piętrze budynku wielorodzinnego. Zgłaszający podał, że zauważył mężczyznę, który odchodził od palącego się licznika i krzyczał, że zaraz wszystko wybuchnie. Czujny obywatel natychmiast zareagował na zagrożenie. Ugasił płomień i na miejsce wezwał policję. Świadek dokładnie opisał wygląd sprawcy. 

- O podłożenie ognia podejrzewał 45-latka, który przed laty był mieszkańcem tego bloku. Na miejscu zdarzenia grupa dochodzeniowo-śledcza wykonała oględziny i zabezpieczyła ślady kryminalistyczne. Rozpytując mieszkańców śledczy ustalili, że podejrzewany mężczyzna groził dwóm osobom pozbawieniem życia. W czasie kiedy na miejscu zdarzenia pracowali śledczy, mundurowi z wydziału prewencji ruszyli w teren na poszukiwania sprawcy. W ciągu kilku minut policjanci namierzyli i zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że faktycznie związek z podpaleniem licznika miał 45-latek znany bełchatowskim policjantom z wcześniejszego konfliktu z prawem - informuje Iwona Kaszewska z bełchatowskiej policji.

Na tym jednak nie koniec, bo 45-latek ostatecznie został także oskarżony o szereg kradzieży. W ostatnim czasie bełchatowscy śledczy pracowali nad sprawami kilku kradzieży, jakie miały miejsce na terenie miasta. W zainteresowaniu złodzieja były rowery, skutery oraz elektronarzędzia. Za każdym razem amator cudzego mienia wykorzystywał sytuacje, że właściciele pozostawiali przedmioty bez zabezpieczeń na terenach posesji, w niezamkniętych komórkach i garażach. Policjanci odzyskali większość skradzionych przedmiotów, które wróciły już do właścicieli. 

- Na podstawie zgromadzonego w sprawie obszernego materiału dowodowego 45-latek usłyszał 13 zarzutów. Odpowie za usiłowanie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za kradzieże i groźby karalne. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt - dodaje Kaszewska.