15-letnia dziewczynka trafiła do szpitala po zderzeniu z osobówką. Do wypadku doszło w miniony wtorek, 27 czerwca na rondzie Andersa.
Było chwilę po godzinie 19.00, kiedy służby interweniowały w centrum miasta. W wypadku ranna została 15-letnia rowerzystka.
- Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że dziewczynka wjechała jednośladem ze sporą prędkością, bez zachowania należytej ostrożności, na przejście dla pieszych na ulicy Pileckiego. W tym czasie z ronda w kierunku tej ulicy, na prawym pasie zjeżdżał kierowca seicento. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Rowerzystka uderzyła w lewy, przedni błotnik osobówki - wyjaśnia Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.
Za kierownicą samochodu siedział 19-letni bełchatowianin. Mężczyzna był trzeźwy. Samochodem podróżował sam. Z relacji świadków zdarzenia wynika, że siła uderzenia była na tyle duża, że rowerzystka z impetem przekoziołkowała nad samochodem i upadła na asfalt. 15-latka była przytomna, ale uskarżała się na silne bóle głowy. Nastolatka została przetransportowana do łódzkiej Matki Polki.
Policja niezmiennie apeluje o zachowanie ostrożności i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Mundurowi przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami rowerzysta pokonując „zebrę"jest zobowiązany zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście dla pieszych jeśli chce je przekroczyć. Przejeżdżanie rowerem po „zebrze" jest niedozwolone.