"Bawełnianka": Sprawdziliśmy co dzieje się we wnętrzach galerii. Są już sklepy, które czekają tylko na regały! [Foto]

"Bawełnianka": Sprawdziliśmy co dzieje się we wnętrzach galerii. Są już sklepy, które czekają tylko na regały! [Foto]

W galerii "Bawełnianka" praca wre. Dziś, na kilka tygodni przed planowanym otwarciem obiektu weszliśmy do jego wnętrza, by obejrzeć co dzieje się w pomieszczeniach. Część wynajętych lokali jest już praktycznie gotowa, czeka tylko na wstawienie regałów.

Na ten moment w "Bawełniance" lokalne wynajęło 80 najemców i to praktycznie koniec wolnej powierzchni w tej galerii handlowej. Jak wskazuje Marcin Rzepecki toczą się jeszcze drobne negocjacje, ale one już nie dotyczą tych największych pomieszczeń, to oznacza, że obiekt jest już praktycznie skomercjalizowany.

- Duże lokalne, czyli te powyżej 500 metrów kwadratowych w większości zostały już przekazane najemcom i zaawansowanie prac jest ogromne, właściwie są one już, co widać na ukończeniu. W tej chwili trwa przekazywanie mniejszych lokali i generalnie do końca stycznia mamy z tym procesem finiszować, tak, by poszczególne firmy zajęły się własną adaptacją przestrzeni handlowych - mówi Marcin Rzepecki przedstawiciel inwestora i dodaje: - Half Price i Reserved są już właściwe na ukończeniu, czekają już tylko na wstawienie regałów. To wyposażenie i zatowarowanie będzie się odbywało w ostatnich dwóch tygodniach przed otwarciem - przekazuje Marcin Rzepecki.

A mówiąc o tym, to zgodnie z założeniami galeria ma zostać otwarta jeszcze w marcu, nie jest wykluczone, że prace mogą złapać niewielki poślizg, ale zakupy wielkanocne z pewnością będzie można zrobić przy ulicy Bawełnianej. Tu jak wskazuje Rzepecki nie ma mowy o dużych czasowych przesunięciach, bo każde opóźnienie to starty zarówno dla inwestora, jak i dziesiątek wynajmujących lokale. 

W tej chwili dopływają do nas informacje o kolejnych markach, które w "Bawełniance" znajdą swoje miejsce. Pewnym jest Carry, wspomniany Half Price, Reserved, eobuwie, Mohito, Dealz, House, Mohito, Pepco. W przygotowaniu jest też spora Biedronka, która zajmie powierzchnię 1200 metrów kwadratowych. W momencie uruchomienia marketu w galerii zniknie placówka z pobliskiej ulicy Pabianickiej. Ta nowa, tobędzie koncept marketu, jakich w Polsce jest jeszcze bardzo niewiele.

Część restauracyjna, która ma być swoistym sercem "Bawełnianki", rozlokowanym wokół oryginalnego komina obiektu to przekrój kuchni. Swoje restauracje mają tutaj uruchomić min.: Pizza Hut, American Bistro, nie zabraknie też kawiarni, restauracji serwującej kebab czy sushi.

- Strefa restauracyjna to nie tylko same lokale gastronomiczne, ale ma tam też być ulokowana drogeria i strefa rozrywki dla dzieci w wieku 7+ - dodaje Rzepecki.

I jak zapowiada, z pewnością wraz z otwarciem "Bawełnianki" nie ruszy kino. Cały czas trwają bowiem rozmowy z najemcami tej branży.

-Te negocjacje są bardzo długie, to spora powierzchnia, bo tam jest 5 sal. Powiedzieć mogę tyle, że w grze jest w tej chwili trzech operatorów - mówi Marcin Rzepecki.

"Bawełnianka" to poza sklepami i częścią rozrywkową także nowe miejsca pracy. W tej chwili szacuje się, że w obiekcie zatrudnienie znajdzie od 500 do nawet 600 pracowników. Już trwają rekrutacje do niektórych placówek handlowych, co widać po ogłoszeniach poszczególnych sieci, ale jak podkreśla przedstawiciel inwestora, ten element to już indywidualna polityka kadrowa każdej z firm.

- Ważne jest także to i chciałbym to wyraźnie podkreślić, że funkcjonowanie "Bawełnianki" to dla samorządu Bełchatowa wpływ do miejskiej kasy na poziomie miliona złotych rocznie podatków - dodaje przedstawiciel inwestora.  

W tej chwili prezentujemy Państwu fotogalerię z prac prowadzonych w "Bawełniance", zgodnie z zapowiedziami inwestora, za miesiąc ponownie wejdziemy do obiektu, by zobaczyć postęp prowadzonych tam prac.