A1: Dwa zdarzenia z udziałem TIRów. Między Kamieńskiem, a Piotrkowem ciągle występują jeszcze utrudnienia [Foto]
Wieczorne i nocne opady spowodowały, że drogi pokryły się śniegiem i pośniegowym błotem. Fatalne warunki panowały nie tylko na lokalnych drogach, ale także na krajówkach i autostradach. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie śliska nawierzchnia była powodem nocnego zdarzenia na autostradzie A1. Na 364 kilometrze na wysokości miejscowości Adolfinów ciężarówka wypadła z trasy.
Do groźnego zdarzenia doszło 15 grudnia tuż przed 1.00 w nocy. Dokładnie o 00.51 służby zostały zadysponowane na 364 kilometr autostrady do ciężarówki, która wypadła z drogi. Pojazd z naszepczą przebił bariery, spadł ze skarpy i utknął w rowie. Jak przekazał pracownik Punktu Informacji Drogowejw wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Akcja wyciągania TIRa była jednak przez wzgląd na warunki atmosferyczna bardzo uciążliwa i trwała przez kilka godzin, do 03.32.
Niestety to nie jedyne zdarzenia. Kilka godzin później o 05.51 doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem ciężarówki. Tym razem do wypadku doszło między Kamieńskiem, a Piotrkowem Trybunalskim na wysokości Jeżowa w gminie Wola Krzysztoporska. Jak poinformował nas pracownik PID z łódzkiej GDDKiA w tym przypadku ciężarówka również uderzyła w bariery rozdzielające pasy ruchu.
- Pojazd poruszał się w kierunku Gdańska, w tej chwili zablokowany jest lewy i środkowy pas autostrady A1, ruch odbywa się tylko skrajnym prawym pasem. Na miejscu cały czas pracują służby, z tego co wiem są problemy z usunięciem TIRa blokującego fragment autostrady - przekazano nam w PID.
Z informacji przekazanych przez PID wynika, że w tym zdarzeniu jedna osoba została poszkodowana i zabrana do szpitala.
