[WIDEO] 53-latek dał prawdziwy "popis" na przejeździe kolejowym. Zignorował masę przepisów i zniszczył zapory

53-latek dał prawdziwy "popis" na przejeździe kolejowym. Zignorował masę przepisów i jeszcze zniszczył zapory
KPP Pajęczno

Trudno uwierzyć, że w dobie szeregu apeli i akcji informacyjnych jeszcze do takich sytuacji dochodzi! A jednak... 53-latek w Ważnych Młynach w powiecie pajęczańskim dał prawdziwy "popis" braku zdrowego rozsądku.  Pomimo tego, że kierujący miał pewność, że zbliża się do przejazdu, na którym już migały czerwone światła na sygnalizatorze wjechał na kolejowy przejazd! Mało tego, że zlekceważył światła i to zamykającymi zaporami nieszczególnie się zmartwił. Ostatecznie jedna z nich uderzyła w jego auto, a on sam odjechał z miejsca zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w połowie sierpnia 2022 roku na strzeżonym przejeździe kolejowym w Ważnych Młynach. O zaistniałej sytuacji został powiadomiony dyżurny pajęczańskiej komendy. Na miejsce wysłał policjantów ruchu drogowego, którzy zastali uszkodzone zapory. 

- Policjanci przejrzeli zapis z monitoringu i na jego podstawie ustalili kierującego. Jak się okazało 53-latek złamał szereg obowiązujących przepisów. Zbliżając się do przejazdu kolejowego nie zachował szczególnej ostrożności, nie dostosował się do sygnalizatora świetlnego, który emitował migające czerwone światło, następnie wjechał na przejazd pomimo zamykających się zapór. Kierujący zahamował oplem tuż przed przejazdem a zapory zatrzymały się na jego pojeździe. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 3000 złotych oraz punktami karnymi - informuje Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej komendy policji.

Policjanci przypominają, że w chwili, gdy sygnalizator nadaje pulsacyjne światło czerwone, obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu na przejazd kolejowy, nawet w sytuacji, gdy rogatki nie zostały jeszcze opuszczone, bądź ich opuszczanie dopiero się rozpoczęło.

Kierujący, którzy myślą, że zdążą jeszcze przed szlabanem i przed pociągiem, popełniają poważne wykroczenie i ryzykują życiem. Warunki techniczne pociągów uniemożliwiają ich natychmiastowe zatrzymanie w sytuacji zagrożenia. Najcięższe składy potrzebują do tego kilkuset metrów - przypomina Mielczarek z KPP Pajęczno.

Na kanwie tego zdarzenia mundurowi przypominają, że przed wjechaniem na tory musimy upewnić się, czy nie zbliża się pojazd szynowy. Ponadto kierującemu, na przejeździe kolejowym zabrania się:

  • objeżdżania opuszczonych zapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;
  • wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
  • wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;
  • omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
Wklej tutaj kod osadzenia...