Wybrał się na złodziejskie sprawunki do marketu. Miał pecha, zakupy robiła w nim policjantka w cywilu...

kajdanki_piotrkow
fot. poglądowe

Reagowanie na łamanie prawa nawet w dniu wolnym od służby to dowód na to, że policjantem jest się zawsze. Tym razem dowiodła tego funkcjonariuszka z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie, która zatrzymała złodzieja sklepowego. Dzięki jej reakcji skradziony towar powrócił na półki sklepowe, a złodziej nie uniknie odpowiedzialności.

Do zdarzenia doszło w sobotę 15 stycznia, około godziny 11.00, na terenie jednego z bełchatowskich marketów. W tym czasie, policjantka z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie będąc w czasie wolnym od służby robiła zakupy. W pewnym momencie usłyszała krzyk pracownicy sklepu. Kobieta na kamerach monitoringu zaobserwowała mężczyznę, który zapakował do swojego plecaka artykuły spożywcze i nie płacąc za towar przeszedł przez linię kas. 

- Policjantka natychmiast zareagowała. Pobiegła za mężczyzną i ujęła go obok sklepu. Sprawcą kradzieży był 36-letni mężczyzna, który został przekazany patrolowi policji wezwanemu na miejsce. Policjanci zabezpieczyli również zapis kamer monitoringu sklepowego, który zarejestrował zachowanie amatora cudzej własności. Dzięki błyskawicznej i zdecydowanej reakcji policjantki będącej w czasie wolnym od służby sprawca został zatrzymany bezpośrednio po kradzieży - informuje Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.

Odpowie teraz za popełnione wykroczenie, a skradzione mienie wartości blisko 300 złotych zostało odzyskane i wróciło na półki sklepowe.