Wskoczył do radiowozu i zaczął przytulać się do policjantki! Interwencja bełchatowskiej drogówki inna niż wszystkie

Jest przyjazny, bardzo lgnie do ludzi i... szuka swojego człowieka. Policjanci bełchatowskiej komendy nie zostali obojętni na los błąkającego się pieska i podczas patrolowania ulic zabezpieczyli czworonoga. Niewielki piesek skradł serce mundurowych, ale tak naprawdę poszukuje swojego właściciela.

Psa w typie rasy pomeranian znaleziono we wtorek, 28 marca wieczorem, około 20.00. Zwierzak błąkał się w pobliżu ruchliwej drogi w miejscowości Zwierzyniec. Zdezorientowany i przestraszony był w niemałym niebezpieczeństwie. Z pomocą psu przyszli policjanci bełchatowskiej drogówki. Co ciekawe czworonóg zareagował na widok mundurowych bardzo entuzjastycznie i bez zbędnego dystansu... Kiedy radiowóz się zatrzymał i otworzyły się jego drzwi odrazu wskoczył do samochodu. Z przymrużeniem oka: nie oszukujmy się, nie jest to najczęstsza reakcja na widok mundurowych, a kudłaty "zatrzymany" poszedł w swojej otwartości jeszcze krok dalej... 

- Zaczął tulać się do funkcjonariuszy. Teraz jest bezpieczny pod opieką policjantów. Jego właściciela prosimy o kontakt z bełchatowską policją, pod całodobowy numer telefonu 47 8465211 - przekazuje Iwona Kaszewska z bełchatowskiej policji i dodaje: - Ciężko przesądzać o jego wcześniejszym losie, ale z pewnością to piesek przyzwyczajony do podróży samochodem i przebywania w domu z ludźmi, jest otwarty i bardzo łasy na czułości.

POLECAMY >>> Bełchatów: Mknęła wężykiem na elektrycznej hulajnodze! Dostała niebotyczny mandat, do domu wróciła pieszo

Rzeczniczka dodaje, że piesek nadal jest pod opieką funkcjonariuszki, która zauważyła go na ulicy. Policjanci zabezpieczyli czworonoga nie tylko zapewniając mu bezpieczeństwo, ale także jedzenie i niezbędne wyposażenie.