Wólka Łękawska: Dachowanie zakończone na słupie energetycznym! 32-latek w szpitalu
Jedna osoba została zabrana do szpitala po wypadku do jakiego doszło dziś w nocy w Wólce Łękawskiej. Samochód osobowy wypadł z drogi, dachował uderzając w słup energetyczny. Poszkodowany to kierowca mitshubishi. 32-latek, który doprowadził do wypadku był pijany.
Do zdarzenia na drodze wojewódzkiej 484 z Bełchatowa do Kamieńska doszło w piątek w nocy. 3 grudnia o godzinie 01.28 służby zostały zadysponowane do miejscowości Wólka Łękawska, gdzie samochód osobowy dachował uszkadzając przy tym słup energetyczny. Na miejscu zdarzenia pracowała bełchatowska straż pożarna, policja i zespół ratownictwa medycznego.
- Ze wstępnych informacji zebranych na miejscu zdarzenia wynika, że 32-letni kierowca mitshubishi na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. W efekcie wypadł z drogi i dachował. Kierowca był pijany, wydmuchał 2 promile - wyjaśnia Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów.
W wyniku wypadku na miejsce wezwano także służby energetyczne, bo dachujący samochód "zatrzymał" się na jednym z słupów energetycznych powodując jego uszkodzenie.