W Bełchatowie pamiętają o Zbrodni Katyńskiej

Msza święta w kościele pw. Miłosierdzia Bożego oraz złożenie kwiatów pod pamiątkową tablicą - tak bełchatowianie w pierwszą niedzielę po Wielkanocny uczcili pamięć ofiar Zbrodni Katyńskiej. Od tych tragicznych wydarzeń mija właśnie 80 lat.

Jak co roku w Niedzielę Miłosierdzia bełchatowianie wspominali tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w 1940 roku w lasach katyńskich w Rosji. Blisko 22 tys. polskich jeńców wojennych zginęło wówczas z rąk sowieckich oprawców. Pamięć o nich jest wciąż żywa, także w Bełchatowie.

W tym roku przypada 80. rocznica Zbrodni Katyńskiej. W niedzielę, 19 kwietnia, w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w intencji ofiar i ich rodzin odprawiona została msza św. Miejsce nabożeństwa nie jest przypadkowe. W parafii na os. Binków od 20 lat bowiem wisi tablica poświęcona „polskim żołnierzom i zesłańcom przybitym do krzyża niewoli i śmierci". Tu też znajduje się ziemia przywieziona m.in. z okolic Katynia pod Smoleńskiem, Kalinina, Charkowa, gdzie w masowych mogiłach ukryto ciała pomordowanych polskich jeńców wojennych. Właśnie przy tej pamiątkowej tablicy podczas niedzielnej mszy św. zostały złożone kwiaty.

Decyzja, na mocy której wiosną 1940 roku funkcjonariusze NKWD strzałem w tył głowy pozbawili życia ponad 21 tysięcy obywateli Polski, w tym ponad 10 tys. oficerów wojska i policji, przyczyniła się do tragedii kilkudziesięciu tysięcy polskich rodzin.

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, który w Polsce obchodzimy 13 kwietnia, nawiązuje bezpośrednio do tego samego dnia, ale z roku 1943. Wtedy to Niemcy opublikowali po raz pierwszy informację o odkryciu na terenie Związku Radzieckiego masowych grobów m.in. oficerów Wojska Polskiego. Władze ZSRR przez 50 lat odsuwały od siebie odpowiedzialność za tę tragedię. Ale ostatecznie w 1990 roku, również 13 kwietnia, uznały ją oficjalnie za „jedną z ciężkich zbrodni stalinizmu". Dzień Pamięci został ustanowiony przez sejm RP w 2007 roku.

źródło: UM Bełchatów