Trwa gruntowne sprzątanie Bełchatowa

93865602_1142761249411477_6612999237716148224_n

Zamiatanie ulic i chodników, mycie wiat przystankowych, grabienie trawników na terenach zielonych to tylko niektóre z prac porządkowych prowadzonych na terenie miasta. Sprzątane są zarówno centrum, jak i obrzeża.

W sumie do posprzątania było około 50 km dróg. Na miasto wyjechały dwie specjalistyczne zamiatarki. Jedna do sprzątania ulic, druga – chodników, zatok postojowych oraz autobusowych, a także ścieżek rowerowych. Pracownicy PGM-u - miejskiej spółki odpowiedzialnej za utrzymanie czystości - wykorzystują także specjalną dmuchawę do suchych liści czy gałęzi, które zalegają w trudno dostępnych miejscach. Oprócz piasku i drobnych nieczystości usuwane są również inne śmieci, w tym folie, plastikowe opakowania, butelki i papierki.

Posprzątane są już wszystkie ulice w centrum miasta, m.in.: Kościuszki, L. i M. Kaczyńskich, Mielczarskiego, Pabianicka, 1 Maja, Pileckiego, Kwiatowa, Piłsudskiego, Dąbrowskiego. Czysto jest już też na Placu Wolności i w Rynku Grocholskim. Maszyny pracowały również na bocznych ulicach, m.in. Kolejowej, Kopeckiego, Hubala, Witosa, Budryka, Edwardów, Ludwikowskiej, al. Jana Pawła II. W najbliższych dniach zamiatarki pojawią się natomiast w rejonie ulic Sienkiewicza, Olsztyńskiej i Grabowej.

– Służby miejskie cały czas pracują. Bieżące utrzymanie porządku w mieście to zadanie, które wymaga regularności i systematyczności, bez względu na sytuację - mówi Dariusz Matyśkiewicz, wiceprezydent Bełchatowa.

Jednocześnie ekipy porządkowe myją wszystkie wiaty przystankowe, a jest ich ponad 100. Gruntownie czyszczone są zadaszenia, ścianki, barierki, ławki i kosze. Te prace również dobiegają końca.

Wiosenne porządki to także pielęgnacja terenów zielonych, czyli m.in. grabienie trawników w miejskich parkach, zieleńcach i na skwerach.

– Pomału uruchamiamy też nasze systemy nawadniające. Chodzi przede wszystkim o Plac Wolności, plac Narutowicza, Jabłoniowy Sad czy rondo Andersa. Wkrótce przeprowadzimy także przeglądy techniczne miejskich fontann - mówi Marcin Michalak, zastępca dyrektora Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska w bełchatowskim magistracie.

źródło: UM Bełchatów