To on ciągnął za samochodem swoją ofiarę! Jest areszt za bestialską zbrodnię w Gomulinie [Foto]

To on ciągnął za samochodem swoją ofiarę! Jest areszt za bestialską zbrodnię w Gomulinie [Foto]
KMP Piotrków Trybunalski/ Facebook

Szokująca sprawa z maja tego roku z finalem w areszcie i prokuratorskimi zarzutami. Chodzi o mrożące krew w żyłach sceny, jakie rozegrały w Gomulinie Kolonia, to właśnie w tej niewielkiej miejscowości za samochodem osobowym był ciągnięty mężczyzna. Ofiara odniosła poważne obrażenia, a sprawca przez kilka miesięcy był bezkarny. Do czasu. W miniony poniedziałek, 29 sierpnia, 42-letni mężczyzna odpowiedzialny za tą brutalną zbrodnię został aresztowany.

Ta historia wstrząsnęła nie tylko niewielkim Gomulinem, ale i całym piotrkowskim i bełchatowskim regionem. Przypomnijmy, do tego niezwykle brutalnego aktu przemocy w gminie Wola Krzysztoporska doszło 23 maja. Początkowo ze szczątkowych i nieoficjalnych informacji wynikało, że do agresji wobec poszkodowanego mężczyzny miało dojść w momencie, kiedy ten zwrócił uwagę kierowcy, że zastawiał drogę. To właśnie wówczas agresor wykazał się niewiarygodną wręcz bestialską postawą i przeciągnął mężczyznę przez około 1,5 kilometra! Ofierze miał zostać na nadgarstku zaciśnięty pas bezpieczeństwa.

- Ten przeciągnięty leży w szpitalu w ciężkim stanie - napisał w maju autor posta, w którym zwracał się o pomoc w ustaleniu kierowcy czy właściciela pojazdu.

Później o pomoc w rozwikłaniu sprawy poprosili także piotrkowscy policjanci, którzy prowadzili dochodzenie o czym można przeczytać w tym artykule >>> Gomulin: Policja zabiera głos w sprawie ciągniętego za autem mężczyzny i... Prosi o pomoc!Teraz sprawa ma już swój finał w postaci aresztowania, zarzutu i aresztu. Piotrkowscy kryminalni zatrzymali bowiem 42-latka, który ciągnął za pojazdem mężczyznę.

- Piotrkowscy kryminalni od pewnego czasu pracowali nad sprawą, do której doszło w Gomulinie Kolonia. Wówczas piotrkowski dyżurny otrzymał zgłoszenie, że nieznany mężczyzna, jadąc samochodem osobowym, za pojazdem ciągnie innego mężczyznę. Funkcjonariusze pracujący przy tej sprawie zabezpieczyli nagrania monitoringu z pobliskich budynków, na którym widać było całe zdarzenie, jednak jakość nagrań nie pozwoliła ustalić tablic rejestracyjnych czy też rysopisu kierowcy. Wiedząc, że był to pojazd mazda 3 z charakterystycznym zderzakiem kryminalni rozpoczęli szereg działań, które pozwoliły na wytypowanie sprawcy - przekazuje Izabela Gajewska z KMP Piotrków Trybunalski.

Ostatecznie, w miniony poniedziałek, 29 sierpnia o godzinie 6:00 policjanci zapukali do drzwi 42-letniego mieszkańca Płocka. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. 

- Okazało się, że był on również poszukiwany do odbycia kary za inne przestępstwa. 42-latek usłyszał już prokuratorski zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przestępstwo to zagrożone jest karą nie niższą niż 3 lata pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora mężczyzna najbliższe miesiące spędzi w areszcie - dodaje Gajewska.