PSYjaciel, nie zabawka! Bełchatowskie schronisko wstrzymuje adopcje!

psy1
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Bełchatowie/ Facebook

W grudniowej pogoni za wyjątkowym prezentem dla najbliższych łatwo ponieść się wzruszeniu. Targani emocjami pod wpływem świątecznej atmosfery, możemy wpaść na pomysł sprezentowania pod choinkę zwierzaka ze schroniska. Niepasującą biżuterię, czy zdublowany egzemplarz płyty z łatwością oddamy po świętach do sklepu licząc się z ewentualnym dyskomfortem obdarowującego. Oddając zwierzaka do schroniska ranimy i co gorsza odbieramy nadzieje na odpowiedzialny dom. Bełchatowskie schronisko od 5 lat propagując odpowiedzialne adopcje wstrzymuje te procedury w okresie okołoświątecznym - nie inaczej jest w tym roku.

PSYjaciel, nie zabawka – to manifest odpowiedzialności i ponowne wstrzymanie adopcji przed świętami w dniach od 18 do 31 grudnia.

- Święta, bezdomne zwierzęta, wszędobylskie dobro – poruszeni i podatni na heroiczne czyny często decydujemy się na adopcję zwierzaka przed świętami. Niestety po okresie euforii przychodzi chwila refleksji. Pojawiają się problemy. Co najłatwiej zrobić z kłopotem? Pozbyć się! Niestety tak życie pisze większość historii szczęśliwych adopcji przed świętami. Po raz kolejny w tym roku: mówimy stanowcze: Nie! - informuje Mariusz Półbrat, kierownik bełchatowskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.

Jak dodaje kierownik, nowe, dobre domy - to credo funkcjonowania schroniska, ale to właśnie w myśl tej zasady już od kilku lat wstrzymywane są adopcje zwierząt w okresie przedświątecznym. Taka decyzja wypływa z doświadczeń i konkluzji: okres świąt nastraja do szczodrości oraz podejmowania decyzji emocjonalnych i spontanicznych. Radość, jaką sprawimy naszym dzieciom, darując im ślicznego i słodkiego szczeniaczka lub przecudnego kociaka – utwierdza nas tylko w przekonaniu, że prezent był trafiony w dziesiątkę, ale... Okres zauroczenia i fascynacji szybko mija. Pies czy kot rośnie, sprawia kłopoty, wymaga ciągłego zainteresowania – wiąże się też z dodatkowymi wydatkami w domowym budżecie. By zapobiegać takim nieprzemyślanym adopcjom i kłopotom, w najbliższym czasie nie zaadoptujemy zwierzaka ze schroniska. 

- Schronisko pracuje normalnie, zajmujemy się zwierzętami, przyjmujemy zgłoszenia, dbamy o ich codzienny byt. Jeśli ktoś zamierza odpowiedzialnie adoptować naszego podopiecznego, okres wstrzymania adopcji nie powinien być dla niego przeszkodą. Nie przepraszamy za utrudnienia, bo wierzymy w nasz manifest odpowiedzialnej adopcji: PSYjaciel – nie zabawka - dodaje Półbrat.