Policyjny pościg za grupą dzieciaków. Za kierownicą audi 17-latek, pasażerowie to 18-, 15- i 14-latka. Mają dużo na sumieniu

policja1
fot. poglądowe

Policjanci z komisariatu w Działoszynie przeprowadzili pościg za kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Szaleniec, który usiadł za kółkiem to zaledwie 17-latek, który nie tylko nie miał prawa jazdy, ale w aucie wiózł łupy z... kradzieży! Jakby tego było mało w audi podróżowało jeszcze troje nastolatków - wszyscy byli zaangażowane z przestępczy proceder.

Do scen, jak z filmu akcji doszło 27 września. O północy podczas patrolowania miejscowości Szczyty na ulicy Wieluńskiej policjanci z komisariatu w Działoszynie usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej audi. Na widok radiowozu kierujący zawrócił i zaczął uciekać. Na nic zdawały się nadawane w kierunku samochodu sygnały świetlne i dźwiękowe.

- W miejscowości Sadowiec Niwa pojazd zjechał z drogi i wjechał na pole co uniemożliwiło mu dalszą jazdę. Z pojazdu wybiegły cztery osoby. W wyniku pościgu mundurowi zatrzymali 18-latka i 14-letnią mieszkankę Radomska. Dwie pozostałe osoby uciekły do lasu. Poszukiwania były prowadzone do godzin rannych następnego dnia, kiedy to policjanci w Działoszynie zauważyli dziewczynę bez butów oraz w poszarpanym ubraniu, która usiłowała złapać. „stopa". Policjanci przewieźli zmarznięta uciekinierkę do komisariatu i poczęstowali ciepłą herbatą. Kilka godzin później w Radomsku został zatrzymany 17-letni mieszaniec Radomska, który kierował audi - relacjonuje oficer prasowy KPP w Pajęcznie.

W porzuconym pojeździe policjanci ujawnili przedmioty pochodzące z włamań. Jak się okazało grupa od trzech tygodni jeździła po powiecie pajęczańskim włamując się do obiektów handlowych. Młodzi ludzie odpowiedzą teraz za włamania do pięciu obiektów handlowych. O dalszym losie 14 i 15- latki zdecyduje sąd dla nieletnich. Kierowca audi dodatkowo odpowie za jazdę bez uprawnień oraz nie zatrzymanie się do kontroli drogowej.