Policja przestrzega przed złodziejami. Do oszustów - strażaków dołączyły też pewne kobiety...

policja_2

Przestępcy wykorzystując ostatnią sytuację pogodową, podszywają się pod strażaków. Informując, że prowadzą kontrolę przeciwpożarową, chcą dostać się do naszych mieszkań i domów. Przedstawiciele służb mundurowych, zarówno policji, jak i straży pożarnej jasno podkreślają, że nie prowadzą kontroli prywatnych mieszkań bez wyraźnego powodu. Jakby tego było mało nie brakuje też prób dostania się do domu pod pretekstem sprzedaży produktów. Domokrążcy - zwykle są to kobiety o śniadej karnacji - są wyjątkowo przebiegli i bezwzględni.

Straż pożarna już kilka dni temu wystosowała apel, by nie wpuszczać do domów domniemanych strażaków. Nikt nie prowadzi ani kontroli pieców, ani też nie sprawdza skutków ostatnich nawałnic.

- Liczne wichury i nawałnice u wielu osób spowodowały zniszczenia domów i budynków gospodarczych. Okoliczności te bardzo szybko zaczęli wykorzystywać przestępcy, którzy zaczęli podszywać się pod strażaków. Pod legendą kontroli przeciwpożarowych oraz szacowania strat, próbują dostać się do mieszkania, aby ukraść pieniądze i kosztowności. Apelujemy, by w każdej podejrzanej sytuacji, kontaktować się z właściwymi służbami i sprawdzać, czy funkcjonariusze policji bądź straży pożarnej prowadzą określone czynności - informuje bełchatowska policja.

Ponadto mundurowi przestrzegają też przed osobami, które pod pretekstem sprzedaży produktów w okazyjnej cenie, wchodzą do naszych mieszkań i je plądrują. 

- Zwykle są to kobiety o śniadej karnacji skóry. Jedna zagaduje potencjalną ofiarę, natomiast druga w tym czasie przeszukuje mieszkanie i kradnie. Apelujemy, by nie wpuszczać do mieszkań osób oferujących towary w okazyjnej cenie, gdyż możemy narazić się na utratę oszczędności oraz cennych przedmiotów. O każdej podejrzanej sytuacji należy poinformować dyżurnego policji. Ponadto starajmy się zapamiętać jak najwięcej szczegółów dotyczących wyglądu, ubioru osób czy też danych dotyczących pojazdów, którymi mogą poruszać się oszuści - apelują bełchatowscy mundurowi.